Książka, która w niekonwencjonalny sposób ukazuje różnice pomiędzy myśleniem dzieci i ich rodziców. Zapewne każdy marzył w dzieciństwie aby jak najszybciej urosnąć i stać się dorosłym. Z biegiem czasu, kiedy już jesteśmy dorośli, niejedno z nas chciałoby być znów dzieckiem. Życie bywa przewrotne, nieprawdaż?
Podobnie jest też w książce Gdybym był dorosły. Ukazuje ona świat oczami dziecka, pełen nakazów, zakazów i ograniczeń. Owszem jest to dość mocno przerysowane i przejaskrawione, jednak dzieci lubią kontrasty i skrajności. Dorośli raczej powinni traktować ją z przymrużeniem oka i nabrać dystansu do kwestii w niej poruszanych.
Humor, ironia oraz doskonała znajomość psychiki i problemów życia dzieci to charakterystyczne cechy twórczości Evy Janikovszky, autorki książki. Dzięki nim niejeden rodzić zatrzyma się na chwilę, by przypomnieć sobie jak to było być dzieckiem. Być może „spuści trochę z tonu” i „wyluzuje” choć na jakiś czas. Szybko zapominamy o tym co tak bardzo nas irytowało kiedy byliśmy dziećmi, a przecież obiecywaliśmy wtedy sobie, że na pewno tacy nie będziemy kiedy już dorośniemy.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Autor: Eva Janikovszky
Ilustrator: László Réber
Rok wydania: 2015
Autor: Eva Janikovszky
Ilustrator: László Réber
Rok wydania: 2015
Stron: 36
Format: 20 x 22 cm
Format: 20 x 22 cm
Oprawa: twarda
Sugerowany przedział wiekowy: od 0 do 6 lat
Cena na okładce: 26,90 zł
Sugerowany przedział wiekowy: od 0 do 6 lat
Cena na okładce: 26,90 zł
Cena w aros.pl: 18,83 zł
Co o książce pisze wydawnictwo?
Dorośli ciągle czegoś dzieciom zabraniają, zwracają uwagę i każą się słuchać. A sami przecież mogą robić wszystko, na co mają ochotę! Bycie dorosłym jest wspaniałe.
Gdybym był dorosły, w gościach zawsze bym machał nogami pod stołem i pociągał nosem, zamiast go wydmuchiwać, nigdy nie wycierałbym nóg, trzymałbym w domu prawdziwą żyrafę, która spałaby obok mojego łóżka…
Przezabawna i mądra książka, która w przewrotny sposób tłumaczy, czego pragną dzieci i dlaczego dorośli są tacy dziwni.
Gdybym był dorosły, w gościach zawsze bym machał nogami pod stołem i pociągał nosem, zamiast go wydmuchiwać, nigdy nie wycierałbym nóg, trzymałbym w domu prawdziwą żyrafę, która spałaby obok mojego łóżka…
Przezabawna i mądra książka, która w przewrotny sposób tłumaczy, czego pragną dzieci i dlaczego dorośli są tacy dziwni.
Pamiętacie jak to było być dzieckiem? Co Was najbardziej irytowało w zachowaniu dorosłych? Mnie denerwowało kiedy moja mama wiecznie powtarzała, że nic nie robimy i jej nie pomagamy a np. przez cały dzień pomagaliśmy jej sprzątać.