Kropki, kropki, kropki, wszędzie kropki! Czy mogą one fascynować, bawić i uczyć? Oczywiście! Odrzućmy schematy i dajmy się wciągnąć kropkom do zabawy. Gotowi? Start!
Kliknij Mnie!
Salina Yoon
Książek, które podczas czytania i oglądania obracamy, potrząsamy, przechylamy czy też wyprawiamy z nimi różne inne dziwne i szalone rzeczy, jest na rynku wydawniczym dość dużo. Nie widziałam jednak do tej pory książki, którą można się bawić jak tabletem. Do dziś, do chwycenia w dłonie książki Kliknij Mnie! Ja do tego typu książek powoli się przekonuję. Oluś za to wręcz je uwielbia, a kiedy czyta je wraz z tatą to zabawie i śmiechom nie ma końca!
Głównym bohaterem tej swoistej gry komputerowo-książkowej jest Blipek, czerwona kropka z wielkimi oczami i małymi nóżkami. Wielki plus dla grafika za rewelacyjną mimikę Blipka. Patrząc na niego od razu wiemy czy jest zadowolony, wystraszony, zły czy zamyślony. Świetny sposób na ćwiczenie umiejętności rozpoznawania emocji i poćwiczenie buzi przy naśladowaniu min Blipka.
Jak na grę przystało trzeba osiągnąć określony cel. Aby wygrać Blipek musi dotrzeć do cyfr po drugiej stronie rozkładówki. Dwie strony to wbrew pozorom kawał drogi. Tym bardziej, że w jej trakcie może nas spotkać wiele niespodziewanych sytuacji. Sympatyczna mała czerwona kulka próbuje skakać, turlać się, a nawet latać!
Rewelacyjna interaktywna książka dla dzieci. Zabawa co prawda niezbyt długa, ale jak emocjonująca i wciągająca. Super! Pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest nawet lepsza niż Naciśnij mnie Tulleta.
Wydawnictwo: Babaryba
Autor: Salina Yoon
Autor: Salina Yoon
Rok wydania: 2015
Stron: 40
Format: 21,5 x 21,5 cm
Oprawa: twarda
Sugerowany przedział wiekowy: od 2 lat
Cena rynkowa: 29,90 zł
Cena w aros.pl: 19,73 zł
Moja ocena: 10/10
Moja ocena: 10/10
Naciśnij mnie
Herve Tuller
Właśnie, Tullet i jego książki to już wręcz klasyka wśród książek interaktywnych dla dzieci. Nie zniechęcajcie się do niej po tym, jak napisałam, że Kliknij Mnie! Jest lepsza. Zapomniałam wcześniej dodać, że jest lepsza dla maluszków takich jak Oli, dla kilkulatka znającego lub poznającego kolory to raczej Naciśnij mnie będzie strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Ponieważ te książki tylko technicznie są do siebie podobne, zaś merytorycznie są całkowicie odmienne i trafiają do innej grupy wiekowej czytelników.
Zastanawiałam się czy w ogóle warto cokolwiek pisać o tej książce. Wszystko chyba zostało już powiedziane. Jednak nie odebrałam sobie tej przyjemności i muszę podzielić się z Wami pewną anegdotą. Przyjechali do nas kiedyś znajomi. Opowiadałam im, że zaczęłam prowadzić bloga i recenzuję książki, głównie dla dzieci. Kiedy zobaczyli ile jest tych książek, zapytali czy wszystkie je naprawdę czytam. Odpowiedziałam, że oczywiście! Przecież one są rewelacyjne. Spojrzeli oboje na mnie jak na lekką wariatkę. Wróciliśmy do kuchni, a ja przyniosłam im właśnie tę książkę i poprosiłam, aby ją przeczytali i wykonywali wszystko, co wskaże narrator. Z początku raczej drętwo i sceptycznie podeszli do tematu, ale już po kilku stronach śmiali się, robili dziwne miny i po prostu dobrze się bawili. Nie muszę Wam chyba pisać, że byli zachwyceni tą książką.
Książka Naciśnij mnie to podróż do świata kolorów, ale i zabawa w szalonego berka z kolorowymi kropkami. Uwierzcie, że nie jest to książka tylko na raz. Co prawda bawiąc się nią zbyt często może obrzydnąć, ale kiedy wyjmiecie ją raz na jakiś czas to z pewnością da ona wiele radości i świetnej zabawy całej rodzinie. Z pewnością pozycja warta polecenia. Tylko, czy jest jeszcze jakiś dom gdzie jej nie ma? Jeśli jeszcze jej nie odkryliście, to koniecznie przyjrzyjcie się jej bliżej i rozważcie jej zakup.
Wydawnictwo: Babaryba
Autor: Salina Yoon
Autor: Salina Yoon
Rok wydania: 2015
Stron: 56
Format: 21,5 x 21,5 cm
Oprawa: twarda
Sugerowany przedział wiekowy: od 3 lat
Cena rynkowa: 29,90 zł
Cena w aros.pl: 19,73 zł
Moja ocena: 10/10
Moja ocena: 10/10