Moje 5 sposobów za skuteczne okiełznanie dziecięcego pokoju i panującego w nim bałaganu. Każdy rodzic dobrze wie, że zabawek przybywa w tempie błyskawicznym, a nadchodzący okres świąt potęguje to zjawisko wręcz ekstremalnie. Kupujemy, wręczamy i cieszymy się reakcjami naszych dzieci na niespodzianki, które otrzymują. Po fali euforii pojawia się prozaiczne pytanie: Co zrobić z zabawkami? Gdzie i jak przechowywać zabawki? Z czasem jest to coraz większe wyzwanie dla nas rodziców. Jak sobie z tym poradzić? Oto moje 5 sprawdzonych sposobów!
1. Segregacja zabawek
- Skrzynie są piękne, ale tez ciężkie i drogie. Poza tym, jeśli Wasze dzieci tak jak Oli lubią wyścigi, to Wasze ściany w szybkim tempie stałyby się obrazem nędzy i rozpaczy a odpadająca farba czy tynk doprowadziłyby Was do furii.
- Pudełka i pudełeczka to dobre rozwiązanie, ale na naprawdę drobne przedmioty jak resoraki czy figurki z jajek niespodzianek.
- Worki i kosze to rozwiązanie coraz bardziej popularne i moim zdaniem najbardziej funkcjonalne. Można w nich przechowywać pościel, maskotki, poduszki, auta wszelkich gabarytów czy np. klocki. Do wyboru mamy masę wzorów, kolorów i rozmiarów, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Właśnie na szyte pojemniki zdecydowałam się ostatnio planując nowy pokój Olusia. Przypominają trochę kosze, mają wytrzymałe szerokie rączki, które pozwalają na bezproblemowe ich przenoszenie wraz z zawartością i do tego są po prostu piękne.