Drewniane zabawki preferuje większość rodziców i dzieci. Cenimy je za jakość wykonania, żywotność i materiał bezpieczny dla dzieci. Owszem nie należą one może do najtańszych i niejeden plastikowy sprzęt „made in China” kupilibyśmy w to miejsce za grosza. Pytanie czy warto oszczędzać w przypadku zabawek dla dzieci? A może lepiej kupić mniej zabawek ale za to lepszych jakościowo i bezpieczniejszych? Ja skusiłam się ostatnio na dwie drewniane układanki logiczne: drewnianą piramidę w kształcie choinki oraz planszę do sortowania z figurami. Zobaczcie jak się u nas sprawdzają.
Drewniana piramidka choinka Plan Toys
Co znajdziecie w pudełku?
Samo pudełko wykonane jest z grubego i solidnego kartony. Nie warto go więc wyrzucać, bo kiedyś przyda nam się do ponownego spakowania układanki, kiedy dziecko już z niej wyrośnie.
W jego wnętrzu znajdziecie osiem drewnianych elementów w różnych odcieniach zieleni (po dwa takie same) + dwuczęściowy stojak, na który nakłada się części układanki. Stojak nie jest dość nietypowy. Dlaczego? Jego dno nie jest płaskie a wypukłe, co zwiększa stopień trudności zabawy i wymaga większej precyzji ruchu od dziecka. Super zadania, które pomoże w rozwijaniu małej motoryki u dziecka. Brawo! Niby taki szczegół a jak istotny.
To, na co szczególnie zwracamy uwagę kupując drewniane zabawki to to, czy są wręcz perfekcyjnie wykonane. Muszą być idealnie wyszlifowane i pomalowane farbami bezpiecznymi dla dzieci. Elementy tej układanki spełniają wymagania jakościowe w 100%.
Jaki wpływ na rozwój dziecka ma układanie piramidek?
O pozytywnym wpływie tego typu układanek o kształcie piramidy na rozwój małej motoryki u dzieci Wam wspomniałam. Co jeszcze? Z pewnością taka zabawa rozwija spostrzegawczość, umiejętność opanowania i dokładność ruchu. Nie jest to z pewnością zabawka na kilka miesięcy, raczej na kilka lat. Zmianie ulegać jednak będzie sposób, w jaki dziecko będzie się bawiło tą układanką.
4 pomysły na zabawę drewnianą piramidką:
- wkładanie elementów „jak leci”, byleby trafić na trzpień
- układanie elementów układanki od największego do najmniejszego lub odwrotnie
- poziom hard układania: rodzic wprawia w ruch podstawę kręcąc nią okręgi na stoliku a dziecko w trakcie ruchu nakłada drewniane poprzeczki na słupek
- zabawa w szeregi z drewnianymi poprzeczkami choinki: ćwiczymy układanie od największego do najmniejszego, od najjaśniejszego do najciemniejszego oraz powtarzanie sekwencji zgodnych z rysunkiem (przygotowanym wcześniej przez rodzica na zwykłej białej kartce)
Plansza do sortowania z figurami Plan Toys
Co znajdziecie w pudełku?
Gabarytowo plansza do sortowania z figurami jest większa od układanki, którą pokazałam Wam wcześniej. Jakość w tym przypadku jest na największym poziomie.
Swoją drogą, Was tez tak irytują niedopracowane drewniane zabawki? Nam na przykład trafiły się klocki z odstającymi drzazgami. Cios poniżej pasa. Czy ludzie, którzy wypuszczają takie zabawki na rynek, nie mają własnych dzieci i nie zdają sobie sprawy jak niebezpiecznie mogą być tak kiepsko wykonane drewniane elementy?! Na szczęście w przypadku Plan Toys jeszcze nigdy się nie zawiodłam i żadna ze znajomych mam również się nie uskarżała na zabawki tej marki. Oby zawsze stawiali mocno na jakość.
Jaki wpływ na rozwój dziecka mają tego typu układanki?
Oczywistym aspektem edukacyjnym takiej planszy jest poznawanie podstawowych kształtów i kolorów. Oczywiście przy okazji zabawy tym zestawem można również uczyć się celności i związanej z nią precyzji ruchu małych rączek. Figury z tego zestawu to również okazja do nauki określeń większy, mniejszy, równy, duży, mały itp.
3 pomysły na zabawę planszą do sortowania z figurami:
- kolorowe szaleństwo: dziecko stara się włożyć wszystkie figury w pola o pasujących do nich kształtach
- segregowanie kolorów i wielkości figur: dziecko układa elementy logicznej układanki w taki sposób, aby w danym szeregu wszystkie figury były tego samego koloru
- układanie wybranych klocków w polach zgodnych ze wzorem złożonym z kombinacji kolorowych figur geometrycznych narysowanych wcześniej przez rodzica na kartce.
To by było na tyle, jeśli chodzi o aspekt techniczny i edukacyjny tych układanek. Oli dosłownie dorwał się do nich, kiedy tylko zobaczył stojące w przedpokoju kartony po powrocie z przedszkola. Wcale mu się nie dziwę. Jaskrawe barwy i kuszące nowe kształty zabawek to coś, czemu trudno się oprzeć dwulatkowi. Układanki Oluś ma od niecałego miesiąca i bawi się nimi równie chętnie co za pierwszym razem. Myślę, że szybko się nimi nie znudzi.
Zdradzę Wam dodatkowo nasz patent na „odświeżanie” zabawek. Wszystkie zabawki, które Oli się obecnie bawi, podzielone są na dwie części. Jedną chowam na poddaszu. Co 2-3 tygodnie wymieniam zabawki, a Oli odkrywa je na nowo i niejednokrotnie bawi się nimi w inny sposób niż wcześniej, odkrywając ich nowe cechy i nowe sposoby zabawy nimi. Też tak robicie? A może macie inne sprawdzone patenty związane z zabawkami?
Drewniane układanki logiczne, które tu zobaczyliście dostępne są w sklepie Feedo.pl