Nasza przygoda z puzzlami i poznawaniem kształtów nabiera tempa. Owszem każdy dzień Oli rozpoczyna od przeglądu książek i obowiązkowego tańca przy muzyce z radia ale coraz częściej udaje się zająć go na chwilę zabawą, taką jak puzzle właśnie, które wpływają na rozwój spostrzegawczości i kreatywności dziecka oraz pomagają budować jego wiarę we własne możliwości.
Tym razem nie zobaczycie dziecka, które grzecznie siedzi na krzesełku przy swoim stoliku. Olusia ostatnio roznosi wręcz energia, więc puzzlami Odkrywam kwadrat i trójkąt od CzuCzu bawiliśmy się na łóżku w dość niekonwencjonalny sposób. Taką formą Oli wybrał sam a ja mu w tym nie przeszkadzałam. W końcu miał się dobrze bawić i przy okazji czegoś nauczyć. Czy udało nam się zrealizować plan? Jak najbardziej!
Jak widać akrobacje i próby wykonania szpagatu nie przeszkadzały Olusiowi w dopasowywaniu kształtów. O dziwo załapał w mig różnicę pomiędzy trójkątem a kwadratem i nie wpychał na przykład kwadratów w trójkątne otwory. Warto zaznaczyć, że wielkim plusem tych puzzli jest nie tylko to, że są grube i twarde, ale również to, że otwory w kształcie trójkąta i kwadratu są uniwersalne, więc każdy element o danym kształcie włożymy w dowolny ten sam kształt w ramce. Olusia irytowało jednak w tej zabawie uciekanie puzzli na miękkim łóżku. No cóż. Nie można mieć wszystkiego. Za to poskakać można było do woli!
Szczerze? Czasem nie rozumiem dziecięcej fascynacji i zachowań. Oli nie wypuszczał puzzli z rąk, skakał z nimi, turlał się, wchodził i schodził z łóżka z puzzlami w dłoni. Śmiem twierdzić, że są nadzwyczaj dobrze dopasowane do dziecięcych rączek. Chyba jacyś mali pomocnicy musieli pomagać przy ich tworzeniu.
Nie będę się tu rozpisywać u zaletach układania puzzli przez dzieci. Każdy z Was zapewne świetnie o tym wie i stara się podsuwać swoim pociechom ten rodzaj zabawek. Nie przejmujcie się jeśli inne dzieci układają już puzzle kilku elementowe, a Wasze dziecko jedynie nimi rzuca, gryzie je czy depcze. Po prostu to w tym momencie sprawia mu frajdę. Przyjdzie czas kiedy dziecko odkryje do czego służą puzzle, a wtedy będziecie układali po kilkanaście razy pod rząd tę samą układankę z dzieckiem tryskającym radością, skupionym, zaciekawionym i szczęśliwym z udanej próby połączenia elementów. Każdy etap rozwoju dziecka jest piękny i cieszmy się nim póki trwa, bo już nie wróci, a co ma nastąpić to nie ucieknie i wydarzy się prędzej czy później.
Wydawnictwo: CzuCzu
Sugerowany przedział wiekowy: 18 miesięcy +
Cena na opakowaniu: 24,90 zł
Cena na opakowaniu: 24,90 zł
Cena w aros.pl: 17,43 zł
Co o grze pisze wydawnictwo?
Odkrywam Kwadrat i trójkąt to komplet ośmiu wytrzymałych, dwustronnych puzzli. Dopasowane do rączek malucha elementy gwarantują radość z każdego połączenia. Zabawa w układanie puzzli rozwija umiejętność logicznego myślenia i kojarzenia oraz ćwiczy koordynację wzrokowo – ruchową. Wspólne układanie puzzli to świetny sposób na spędzenie czasu i pogłębianie wzajemnych relacji.
A Wasze dzieci lubią układać puzzle? Mają swoje ulubione?