Jest to jedna z książek, które kupiliśmy kiedy Oluś był jeszcze w brzuszku. Bardzo spodobała mi się jej dość niepowtarzalna forma. Książka zawiera aż 365 bajek mniej lub bardziej znanych. Są to krótkie historie mieszczące się na jednej stronie z pięknymi rysunkowymi ilustracjami. Bajki te posiadają krótkie dialogi i proste opisy sytuacji, w sam raz na pierwsze bajki czytane na dobranoc. My zabieramy się do czytania na dobranoc jak pies do jeża, ale może w końcu mama się zmobilizuje i spróbuje, tym bardziej, że mamy przy łóżku wygodną przy czytaniu lampkę ze ściemniaczem.
Książka 365 bajek na dobranoc to jedna z tych książek, które nigdy się nie znudzą. Ogromny wybór różnorodnych historii pozwoli nam wraz z dzieckiem odkrywać wspaniałe krainy, przeżywać fantastyczne historie i poznawać wielu ciekawych bohaterów. Twarda oprawa i kartki z kredowego grubszego i śliskiego papieru ułatwiają oglądanie i czytanie książki, przez co nie będzie to problemem już dla dwulatka. Oczywiście czytać te bajki moim zdaniem można już rocznym a nawet młodszym dzieciom, jednak po bezpośrednim kontakcie z małym dzieckiem niewiele by z tej książki pozostało, a bynajmniej byłaby w kawałkach. 😉
My naszą książkę zakupiliśmy w Lidlu. Często w czasie około świątecznym pojawiają się tam w ofercie podobne publikacje.
W tej książce znajdziemy bajki takie jak np.:
- Książycowe bajki.
- O niedźwiadku łakomczuszki.
- Jak Jacek został kapitanem.
- Narada snów.
- Sroka kłamczuszka.
Wydawnictwo: Papilon
Stron: 376
Format: 29×20,5 cm
Format: 29×20,5 cm
Oprawa: twarda
Ilustracje: Olga i Janusz Baszczak
Ilustracje: Olga i Janusz Baszczak
Cena na okładce: 44,90 zł
My kupiliśmy ją w Lidlu za: 24,99 zł
Książka idealna na prezent dla dzieci od lat 3.
Czytacie swoim dzieciom na dobranoc? Jak zaczynaliście? Ja zaczynam i zacząć nie mogę. Jak zapalę światło to będzie zabawa na sto dwa a przy zgaszonym rzecz jasna nie przeczytam.