Kolejny tydzień tego roku dobiega końca, więc czas na kolejny kadr projektu 53.
Tak właśnie Oli bawi się z prababcią buteleczkami po kolacji. Zabawa przednia. Oprócz zdjęć udało się też nakręcić krotki film. Wart zatrzymać choć kilka ulotnych chwil. Niewątpliwie będę do nich wracać i wspominać.
Dziś trudny dla nas dzień. Rozłąka nigdy do lekkich nie należy. Mąż wysusza za granicę. Jak wszystko dobrze się poukłada do w tym roku zaczniemy budowę. Trzymajcie kciuki.