Te dwie książeczki były jednymi z pierwszych jakie zapiłam dla Olusia. Każdy z nas wie, że dziecko zaraz po urodzeniu nie rozróżnia kolorów, ba ono nie wiele widzi. Wszystko jest zamazane niewyraźnie. Pierwszymi barwami jakie widzi dziecko jest biel, czerń i czerwień. Dlatego też watro pokazywać mu przedmioty lub np. książeczki z ilustracjami w tych kolorach aby stymulować rozwój jego wzroku. Książeczki dedykowane są dla dzieci od ukończenia drugiego miesiąca. My korzystaliśmy z nich troszkę wcześniej. Solidne wykonanie pozwala na to by dać tą książeczkę w rączki nawet dla maluszka, który się ślini i wkłada wszystko do buzi. U nas już trochę one są i nie widać żeby były zniszczone. Oczywiście mają lekko sfatygowane rogi i zgięcie na grzbiecie ale to wynik tego, że nie leżały na półce a umilały Olusiowi czas.
Tag:
rozwój dziecka
-
Kolejny tydzień tego roku dobiega końca, więc czas na kolejny kadr projektu 53.
-
Każda z mam zna witaminę D. Podajemy ją naszym dzieciom od urodzenia. Najnowsze badania wskazują, że nie tylko dzieci ale i my powinniśmy przyjmować witaminę D, ponieważ zdecydowanie za mało…
-
Przyjęcie z okazji pierwszych urodzin Olusia już za nami. Była z nami rodzina i najbliżsi znajomi. Co prawda była to zdecydowanie inna uroczystość niż standardowe dorosłe urodziny, jednak miała w…
-
Różnimisie to jedna z książek które kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami innych mam i ich dzieci. Dla mnie wielkim plusem jest to, że posiada ona grube, twarde i odporne na próby…