Zanim ta książka trafiła w moje ręce, dosłownie wszędzie czytałam jak to wszyscy nią się zachwycają. Żeby było jeszcze ciekawiej, zachwyca się nią cały świat. Ja lubię sprzątać. Nie mam z tym problemu. Nie jestem też raczej typem zbieracza, choć na pewno znalazłabym dużo rzeczy, które mogłabym wyrzucić. Czy ta książka zmienia myślenie na temat sprzątania? Czy coś daje? Czy warto ją kupić? Przeczytajcie. Zapraszam.
Tag: