Zwierzęta fascynują dzieci już od pierwszych lat ich życia. Nic w tym dziwnego. Są przecież przyjaźnie nastawione (z reguły), uwielbiają się przytulać i są wiernym i chętnym kompanem do zabawy. Dlatego dziś pokażę Wam dwie publikacje, dla tych najmłodszych i tych trochę starszych dzieci, które w ciekawy i przystępny sposób wprowadzają dziecko do niezwykłego świata zwierząt.
Małe zwierzątka
Małe zwierzątka to książeczka dla najmłodszych dzieci, w twardej oprawie, która już samą okładką bardzo skutecznie zachęca nas aby po nią sięgnąć i zajrzeć do środka.
Każda rozkładówka dotyczy jednego zwierzątka. Znajdziecie tu krótkie rymowane wierszyki m.in. o żabce, pszczole, wróbelku czy biedronce.
Ciekawym dodatkiem i urozmaiceniem lektury, z którym spotykam się po raz pierwszy są propozycje zabaw na każdej dwustronicowej rozkładówce. Dlaczego te zabawy są dość nietypowe? Ponieważ każda z tych propozycji zabaw z dzieckiem wiąże się z danym zwierzątkiem. Będziecie mieli więc okazję do zabawy w bzyczącą pszczołę, ćwierkającego wróbelka czy też w naśladowanie motyla (biegając po pokoju i machając rękami niczym skrzydełkami).
Moim zdaniem jest to naprawdę fajne i ciekawe rozwiązanie dla dwulatków, a nawet młodszych dzieci. Poza wierszykami i zabawami bardzo dużym atutem jest aspekt wizualny, który w przypadku tej książeczki jest wręcz idealnie dostosowany do docelowej grupy wiekowej czytelników. Bardzo duże, czytelne i pełne pięknych barw obrazki to po prostu strzał w dziesiątkę!
Wydawnictwo: Muza
Autor: Krystyna Bardos
Autor: Krystyna Bardos
Rok wydania: 2015
Stron: 32
Format: 21,5 x 21,5 cm
Oprawa: twarda
Sugerowany przedział wiekowy: od 6 lat
Sugerowany przedział wiekowy: od 6 lat
Cena rynkowa: 19,90 zł
Cena w aros.pl: 13,93 złMoja opinia: 8/10
Poznaję zwierzęta
Wydawnictwo Zielona Sowa zawsze mnie pozytywnie zaskakuje swoimi publikacjami, zarówno książkowymi jak i zestawami gier edukacyjnych. Tym razem było podobnie. Jedynie (jak to już mają w zwyczaju producenci gier dla dzieci) zdziwiłam się, że 1/3 opakowania to wypełnienie, które niczemu nie służy poza zwiększeniu gabarytów pudełka wraz z grą. Nie rozumiem tego zabiegu i chyba nigdy nie zrozumie. Tym bardziej, że dla rodziców bardzo liczy się miejsca, bo zabawki, gry czy książki wręcz nas zasypują w domach z każdej strony.
Taka mała techniczna dygresja. Żeby nie było robi to prawie każde wydawnictwo (jednym z nielicznych wyjątków jest Rebel.pl). Tak czy inaczej nie wpływa to na jakość i walory gry, więc w sumie nie zdziwię się jesli ktoś z Was uzna to za czepialstwo. Do rzeczy!
Zawartość pudełka:
Gra mieści się w dość standardowym i wystarczająco (moim zdaniem) solidnym grubokartonowym pudełku. Za mini pufę albo podnóżek ono nie posłuży ale to przecież karton a nie plastik czy metal. W środku pudełka znajduje się książeczka będąca nie tylko instrukcją gry Wycieczka do zoo, ale również sporym kreatywnym zeszytem ćwiczeń zawierającym około 30 zadań aktywnościowych, 50 śliskich i bardzo giętkich kart z pytaniami wróbelka Felka, 5 kolorowych pionków oraz białą klasyczną kostkę do gry.
Istota gry:
Pomóż wróbelkowi Felkowi odszukać jego przyjaciela Krzysia. W tym celu przemierzysz swoim pionkiem całą planszę do gry pełną wspaniałych zwierząt i ciekawych zagadek wróbelka Felka.
Możliwe warianty gry:
Wycieczka do zoo
Rozkładamy planszę i rozdajemy pionki dla graczy. Wszyscy gracze ustawiają swoje pionki na starcie i rozpoczynamy grę według przez nas określonej kolejności (może rozpocząć grę np. od najmłodszego gracza). Jeśli gracz:
- zatrzyma się na zwykłym polu – bierze pierwszą kartę ze stosu i wykonuje zadanie od wróbelka Felka,
- zatrzyma się na polu z lodem, watą cukrową lub gofrem – czeka 1 kolejkę.
Grę wygrywa osoba, która jako pierwsza stanie na polu META.
Wrażenia:
Proste planszówki to jedne z gier po które najchętniej sięgają dzieci na początku przygody z tym rodzajem zabawy. My mamy już jedną grę planszową w tym stylu tego wydawnictwa i powiem szczerze, że stale trzymają jakość i wykonanie wszystkich elementów na bardzo wysokim poziomie. Plansza jest bardzo gruba, sztywna i co najważniejsze ma bardzo dokładnie wykończone brzegi i zgięcia. Karty z zadaniami/pytaniami wróbelka są za to dość cienkie. Nie przejmujcie się, to nie jest jaką specjalna ich wada. Takie właśnie muszą być ponieważ wykonane są z miękkiego (giętkiego) papieru, dzięki czemu są mniej podatne na zgniecenia i rozerwanie. Warto też zaznaczyć, że karty dobrze leżą w ręku. Są odrobinę mniejsze niż klasyczne karty do gry. Brawo dla autorów gry, bo to naprawdę miłe, że pomyśleli o dopasowaniu wszystkich elementów gry do potrzeb i anatomii małego gracza. Jeden wariant gry nie porywa, ale czego mam oczekiwać od klasycznej pionkowej planszówki? Jak dla mnie bomba! Świetna pozycja na rozpoczęcie przygody z grami planszowymi. Uważajcie! To bardzo wciąga.
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Autor: Anna Sobich-Kamińska
Rok wydania: 2015
Liczba graczy: od 2 do 5 osób
Format: 23,5 x 22
Sugerowany przedział wiekowy: od 4 do 5 lat
Cena rynkowa: 34,90 zł
Cena w aros.pl: 24,43 zł
Moja ocena: 10/10