O SpotkaniuBlogoLand blogerski weekend w Rabce dowiedziałam się od mojej blogowej bratniej duszy – Gosi z bloga Jaśkowe Klimaty. To w sumie ona zachęciła mnie do udziału w tym wydarzeniu. Wysłałam zgłoszenie, lecz kiedy zobaczyłam ile rodzin blogerskich ma ochotę wybrać się do Rabki Zdrój to zaczęłam wątpić w to, że nam się uda. Jednak szczęście się do nas uśmiechnęło i w piątek 24 lipca wyruszyliśmy w podróż przez prawie całą polską z naszych wspaniałych Mazur.
Przez cały czas pobytu w Rabce Zdrój gościliśmy w pensjonacie Prezydent. To naprawdę duży i wygodny obiekt położony na stoku góry Bani z widokiem na panoramę Gorców i centrum miasta. Dla nas dużym plusem była w nim ilość atrakcji dla rodzin z dziećmi: ogromna bawialnia z zaskakująco dużą ilością zabawek, basen z kulkami, tenis stołowy i piłkarzyki w budynku oraz plac zabaw, trampolina, cudny domek drewniany i boisko do piłki siatkowej w ogrodzie. Jak do tego dołożyć iście królewskie i przepyszne śniadania to mamy miejsce wręcz idealne na rodzinny pobyt. Myślę, że jeszcze kiedyś tu wrócimy.
- Wielkie 28-metrowe koło młyńskie – świetna atrakcja dla całej rodziny! Koło kręci się naprawdę powolutku. Kiedy znajdziecie się na jego szczycie będziecie mogli podziwiać niezwykłe widoki na panoramę praktycznie całej Rabki Zdrów. Naprawdę robi wrażenie!
- Kolejkę Kopalnia Złota – zawrotna prędkość i wiatr we włosach! Nam nie było dane tego doświadczyć ale na pewno skorzystamy z tej atrakcji podczas kolejnej wizyty w parku kiedy Oluś podrośnie.
- Latający Autobus – jedna z atrakcji, na które Oli sam nas ciągnął. Poruszający się po okręgu do przodu i do tyłu autobus może niejednego przyprawić o zawroty głowy. Nam bardzo się podobał.
- Strefę Wikingów – Dosłownie przez nią przelecieliśmy. Za kilka lat będzie super atrakcją dla naszego synka, ale w tej chwili był na nią po prostu za mały.
- Autoskuternię – czyli auta, które tatusiowie kochają najbardziej. Obite gumą auta, którymi zderzać się i ścigać można do woli!
- Magiczne ruchome figury – w Rabkolandzie, jest ich już 256! Nie wiemy, czy ktoś, kiedyś faktycznie je policzył, ale „na oko” widać, że liczba ta nie jest sztucznie zawyżona.
- Muzea – Muzeum Orderu Uśmiech (jedynego odznaczenia na świecie przyznawanego przez dzieci dorosłym) oraz Muzeum Polskich Rekordów i Osobliwości, w którym znajdziecie m.in. replikę największego oscypka, rekordową kolekcję rzeźb z jednej zapałki czy osobliwe obrazy wyszywane guzikami.
Muzeum Górali i Zbójników
- • wiekową czarną izbę góralską z wyposażeniem, bogate zbiory etnograficzne;
- • unikalne stropy kasetonowe z malarstwem na szkle Jana Fudali;
- • zbójnictwo karpackie: listy gończe, wyroki zbójnickie oraz skarby!
- • szlak humoru góralskiego Zygmunta Pytlika;
- • dawne narty, zabawki, kapelusze i kufry;
- • stroje góralskie i sprzęty potrzebne, by je przygotować;
- • tradycje pasterskie i wołoskie korzenie góralszczyzny;
- • kapliczkę Chrystusów Frasobliwych i Świątków;