Domki dla owadów (z angielskiego nazywane też hotelami dla owadów) coraz częściej można spotkać w przydomowych ogródkach. Dla kogoś kto widzi je pierwszy raz może się wydać, że to tylko nikomu niepotrzebna gromada patyków, szyszek i innego dziadostwa. Nic bardziej mylnego. Naprawdę warto poświęcić chwilę czasu i je tworzyć. W końcu prędzej czy później bez pszczół i innych owadów zapylających po prostu wyginiemy.
- miejsce, w którym umieścisz domek dla owadów powinno być osłonięte od deszczu i wiatru,
- dobrze aby miejsce to było zaciszne i słoneczne, dlatego najlepiej sprawdzą się przestrzenie po południowej lub południowo-wschodniej stronie,
- domki dla owadów mogą znajdować się przy domu pod dachem, szeroką rynną, we wnętrzu altany, pod wiatą, między drzewami w sadzie, możliwości jest naprawdę sporo.
- puste w środku łodygi roślin (np. maliny, forsycji lub czarnego bzu),
- suche łodygi bambusa i bylin,
- deseczki i listewki ze sklejki,
- suche drewno, drewniane klocki, grube gałęzie (dąb, buk lub robinia),
- pęki trzciny, słomy lub siana,
- mech i trawa,
- gliniane doniczki – napełnione słomą i zatknięte do góry dnem na płocie same w sobie będą owadzimi domkami,
- porowate cegły – uwielbiają je samotne pszczoły,
- szyszki oraz suche liście,
- tektura (tektura falista ze starych pudełek, rolki po papierze toaletowym lub papierowym ręczniku).
Dodatkowo:
- drut powlekany,
- gwoździe i wkręty,
- narzędzia: młotek, obcęgi, wiertarka, sekator ogrodniczy, piłka do drewna.
U nas domek dla owadów już gotowy wisi w ogrodzie. Ja zrobiłam projekt i podałam wymiary, a mój mąż go zbudował. Tata pomógł mi pociąć i poprzewiercać kawałki zsiniałego drewna. Całość poukładałam sama i zabezpieczyłam, kawałki kory, drewna i szyszek zebranych w lesie, drutem ogrodowym. Mnie efekt końcowy zachwycił i mogę patrzyć na ten domek godzinami. Mam nadzieję, że takich domków będę mogła zobaczyć w innych ogrodach coraz więcej.
Stworzenie takiego domku nie jest wcale takie trudne a może naprawdę wiele zmienić i dać dom wielu pożytecznym owadom zapylającym.
- rozwija pamięć,
- ćwiczy koncentrację,
- uczy rozpoznawać owady
* Pomoc edukacyjna. Nazwy owadów są doskonałą propozycją do zabaw logopedycznych.