Kosmetyki naturalne to zdecydowanie to, co lubię najbardziej. Nie raz już Wam pisałam o moich problemach ze skórą i wielu kosmetykach sklepowych, które mają na nią katastrofalny wpływ. Nic więc dziwnego, że również teraz, kiedy spodziewamy się kolejnego maleństwa w naszej rodzinie, zdecydowałam się sięgnąć po serie kosmetyków naturalnych.
W tej ciąży brzuch wyjątkowo szybko zaczął mnie swędzieć. Poradziłam się w tej sprawie mojego lekarza prowadzącego, który doradził stosowanie we wczesnej ciąży olejków. Mam zaufanie do mojego lekarza, więc w pełni się do jego rady zastosowałam korzystając z tego, że dopiero co otrzymałam wspaniałą niespodziankę od firmy Nacomi.
Kilka słów o marce Nacomi
Misją naszej firmy jest dostarczanie najwyższej jakości kosmetyków o naturalnych składach, pięknych zapachach i dobroczynnym działaniu, ale w przystępnej cenie. Produkujemy z myślą o osobach cierpiących na alergię, problemy skórne oraz takich, które cenią sobie zdrowy tryb życia i pragną stosować naturalne produkty bez zbędnych „ulepszaczy” – parabenów, silikonów czy olei mineralnych. Żaden z naszych produktów nie był testowany na zwierzętach, za to wszystkie zostały przebadane dermatologicznie i hipoalergicznie.
Na dobry początek wybrałam zestaw kosmetyków do skutecznej i bezpiecznej pielęgnacji ciała kobiet w ciąży. Nie mogłam się też powstrzymać i skusiłam się również na serię pielęgnacyjną od pierwszych dni życia dla maleństwa. Dobry początek kompletowania wyprawki.
Serię kosmetyków dla kobiet w ciąży testuję od około tygodnia, więc zbyt dużo Wam jeszcze o niej nie opowiem (na to jeszcze przyjdzie czas). Za to dzisiaj chciałabym Wam pokazać, jak wyglądają poszczególne produkty z tych serii i czym zachęca nas ich producent, abyśmy po nie sięgały.
Seria kosmetyków dla mam:
• Masło kremowe o delikatnej konsystencji, stworzone na bazie z ciekłych kryształków oraz naturalnych ekstraktów i olejków. Pomaga rozciągać się skórze. Zmniejsza ryzyko powstawania rozstępów. Dzięki kuracji skóra po porodzie wraca szybciej do poprzedniego wyglądu.
• Masło intensywne – masło na bazie masła shea i masła kakaowego. Pomaga regenerować skórę. Przeznaczony jest do skóry suchej, która wymaga regeneracji. Zapobiega pękaniu włókien kolagenowych i tworzeniu się rozstępów.
• Balsam do biustu – krem ujędrniający i zmniejszający opuchliznę z aloesem i ekstraktem z palmy sabałowej. Ma delikatne działanie przeciwbólowe. Pomaga delikatnej skórze w przejściu intensywnych zmian.
• Oliwka do ciała – oliwka na bazie egzotycznych olejków wzbogacona witaminami. Do stosowania po każdej kąpieli, by wygładzić i uelastycznić skórę. Skutecznie zapobiega rozstępom na całym ciele.
Seria dla maluszków:
• Oliwka do ciała – z naturalnymi olejkami: olejem ze słodkich migdałów, oliwą z oliwek, olejem jojoba oraz naturalnymi ekstraktami z rumianku i owsa. Delikatnie pielęgnuje ciało niemowlaka już od pierwszych dni życia.
• Emulsja do mycia ciała – z ekstraktem z owsa i rumianku, wzbogacony o panthenol i witaminę E. Na delikatnych substancjach myjących bez SLES i SLS. Subtelnie myje wrażliwą skórę dziecka i nawilża.
• Krem na odparzenia – intensywnie natłuszcza i nawilża. Wzbogacony o wosk pszczeli oraz masło shea. Zapobiega powstawaniu oparzeń i działa ochronnie.
P.S. Muszę już teraz powiedzieć Wam, że oliwka do ciała pachnie obłędnie, a swędzenie brzucha ustało całkowicie już po 3 dniach jej stosowania. Po prostu cudo!Jeśli macie ochotę lepiej poznać ofertę firmy Nacomi, to zajrzyjcie na ich stronę – klik.
Jestem ciekawa czy Wy stosowałyście w ciąży jakieś kosmetyki dedykowane mamom.
Jeśli tak to jakie?