Malfetto to lektura dla dość szerokiego kręgu czytelników. Dedykowana nastolatkom, a jednak mi sprawiła gigantyczną frajdę i pozostawiła po sobie niedosyt. Tak, niedosyt. Do tej pory zostały bowiem wydane dwie z trzech części serii. Niestety przyjdzie mi na kolejną część poczekać jeszcze kilka dobrych miesięcy, ale warto!
Malfetto to określenie osób posiadających pewne zdolności, wady genetyczne czy też charakterystyczne cechy przykuwające uwagę innych ludzi. Określeń tych wyjątkowych osób w tej książce nie brakuje. Jedni ich ubóstwiają, inni pragną jedynie ich jak najszybszej śmierci i wyginięcie. Stwierdzenie czy są to postaci pozytywne, czy negatywne zależy oczywiście od punktu widzenia. Choć i to nie jest takie oczywiste. Wszystko jest przecież trochę białe i trochę czarne.
Cała fabuła tej książki kręci się wokół jednej, lekko zagubionej, intrygującej i niezwykle silnej kobiety. Życie jej nie rozpieszczało i wszyscy, którzy ją otaczali, traktowali ją, delikatnie mówiąc, nieżyczliwie. Piękna, choć oszpecona wraz z pojawieniem się mrocznego piętna. Niezwykle inteligentna, ambitna i nieuznająca kompromisów. Kobieta, którą część pokocha, a pozostali będą się nią brzydzić. Mnie zafascynowała, a jej dalsze losy rozpalają moją ciekawość do granic wytrzymałości.
Nie zabraknie tu oczywiście innych intrygujących postaci o złożonych profilach psychologicznych. Wszystko jest przemyślanie i dopracowane. Każdy dialog, każdy opis jest po coś i ani razu nie miałam ochoty przeskoczyć kawałka tekstu, żeby przejść dalej. Znasz to? Omijasz przydługie, ciągnące się opisy, przeskakujesz co któreś słowo w dialogach, a i tak rozumiesz ich sens. Mi zdarza się to niejednokrotnie przy różnego rodzaju lekturach. W tym jednak przypadku było inaczej. Każde zdanie, słowo jest na swoim miejscu. Książka nie jest ani przeciągana, ani zbyt skondensowana.
Historia walki o przetrwanie zmieszanej z żądzą władzy. Lektura pełna zaskakujących zwrotów akcji, wciągająca i przejmująca. Świetna lektura dla tych, którzy lubią historie konkretne, złożone i lekko skomplikowane – całkiem jak dobra układanka. Każdą z części pochłaniałam jednego dnia. Naprawdę trudno odejść od Malfetto choćby na chwilę. Genialna! Jedna z najlepszych serii tego typu jakie czytałam.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Marie Lu, ale na pewno nie ostatnie. Po bestsellerową Legendę też na pewno kiedyś sięgnę. Polecam serię Malfetto Wam i wszystkim nastolatkom w Waszym otoczeniu, obydwu płci, choć kobietom może bardziej przypaść do gustu.
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Stron: 380 (I część) / 424 (II część)
Okładka: miękka
Okładka: miękka
Cena rynkowa: 29,90 zł (I) / 34,90 zł (II)
Cena w aros.pl: 17,94 (I) / 24,43 zł (II)
Moja ocena: 10/10
Cena w aros.pl: 17,94 (I) / 24,43 zł (II)
Moja ocena: 10/10