Trudne tematy często staramy się ominąć i przemilczeć licząc, że nas nie dotkną. Chcemy wierzyć, że dany problem nas nie dotyczy. Życie jednak niejednokrotnie doświadcza nas w najmniej spodziewanym momencie. Widzicie trzy książki: 7 Dni, Zadurzenie i Krzywda. Wszystkie poruszają trudny temat związany najczęściej z okresem dorastania. Trzy historie jakich wiele. Historie, których staramy się nie widzieć. Historie, które pokazują jak bardzo możemy się mylić.
7 Dni Eve Ainsworth
Tydzień to tak niewiele. Czy przez 7 dni może się całkowicie odmienić czyjeś życie? Czy w tak krótkim czasie świat może się załamać? 7Dni to książka przedstawiająca jedną historię oczami dwóch nastolatek. Zaskakujące jak bardzo odmienne może być nasze postrzeganie otoczenia. W jednej i tej samej sytuacji możemy czuć i myśleć coś całkowicie odmiennego.
Dwie dziewczyny, dwa światy. Brak świadomości własnej wartości oraz presja otoczenia odczuwalna na każdym kroku. Miażdżąca krytyka ze strony rówieśników i rodziny. Nękanie, poniżanie i przemoc. Efekt kuli śnieżnej może doprowadzić to tragedii. Czy uda się jej uniknąć? Czy zbyt szybko nie oceniamy innych? Czy zastanawiamy się jak nasze słowa i zachowanie wpływają na ludzi wokół nas? Czy chcemy wiedzieć co tak naprawdę czują?
Zadurzenie Eve Ainsworth
Pierwsza miłość to coś o czym się nie zapomina. Niesamowite uczucie, które przysłania nam cały świat. Liczy się tylko tu i teraz. Liczy się tylko miłość. Miłość, która opleść może szczelnie i toksycznie niczym trujący bluszcz. Czy istnieje granica zdrowej miłości? Gdzie postawić granicę tego co jesteśmy w stanie zrobić dla drugiej osoby? Na co można przymknąć oko? Jak odróżnić nieszkodliwą wadę od niebezpieczeństwa? Czy miłość może być zła?
Ta lektura niesie ze sobą wiele pytań, które warto sobie zadać nie tylko będąc nastolatkiem, ale i dorosłym. Taka historia, podobnie zresztą jak dwie pozostałe może się przydarzyć każdemu, bez względu na wiek – nastolatkowi i dorosłemu.
Krzywda Eve Ainsworth
Napięta sytuacja w domu po śmierci dziadka. Rodzice, którzy niewiele rozumieją, mają swoje sprawy i unikają odpowiedzi na niewygodne pytania. Ona, córka, nastolatka, jedynaczka, dziecko, które w krótkim czasie zmienia się nie do poznania. Matka skrywająca bolesną tajemnicę. Ojciec zatracony w codzienności, bezradnie rozkładający ręce w obliczu rodzinnych problemów.
Ból. Pojawił się niespodziewanie i przyniósł ze sobą ulgę, wytchnienie. Stał się jednocześnie przyjacielem i katem. Samookaleczanie. Powiesz: „Robią to dziewczyny w poprawczakach żeby się pokazać i zwrócić na siebie uwagę.” Nawet nie wiesz w jak wielkim błędzie jesteś. Wystarczy jeden raz, żeby przepaść. Większość ludzi wokół wie lub podejrzewa. Tak niewielu chce pomóc i próbuje wyciągnąć pomocną dłoń.
Krzywda jako jedyna z recenzowanych tu przeze mnie trzech książek ma otwarte zakończenie. Autorka nie dopowiada końca losów głównej bohaterki. Możemy się jedynie domyślać jaką drogę wybrała.
Część z was pewnie zadaje sobie pytanie czy powinno się podsuwać takie lektury nastolatkom. Przecież można im nimi podpowiedzieć coś złego. Kusi was błoga nieświadomość. Tylko z pozoru jest to dobre rozwiązanie. Unikanie trudnych tematów nie sprawi bowiem, że nie będą one istniały. Zaś świadomość drogi usłanej problemami i konsekwencji z jakimi wiązać się mogą nasze decyzje może mieć zbawienne skutki.
Jako dorośli mamy pełną świadomość problemów, które poruszyła Eve Ainsworth w swoich książkach. Jednak z punktu widzenia nastolatka wszystko wygląda inaczej. Początkowo czytając te książki myślałam, że powinni je czytać jedynie nastolatkowie a nie dorośli. Jednak teraz jestem innego zdania. Jako rodzicie szybko zapominamy o tym, kiedy to my byliśmy młodzi, gniewni lub zagubieni. Stajemy się swoimi własnymi rodzicami, a nasze dzieci twierdzą, że ich nie rozumiemy. Błędne koło. Ta lektura skłoniła mnie do przemyśleń i uświadomiła mi, że jeszcze niejednokrotnie będę musiała się cofnąć w czasie i przypomnieć sobie co czułam i myślałam jako dziecko lub nastolatka aby móc zrozumieć moje własne dziecko i pomóc mu kiedy zajdzie taka potrzeba.