Jestem mamą dwóch chłopców – 3,5 letniego Olusia i 6-miesięcznego Frania. Z pierwszym synkiem nie wiedzieliśmy co to jest kolka. Owszem zdarzały się trudniejsze noce i bywał czasem niespokojny. Z młodszym kolka dała się nam mocno we znaki. Wiele o kolce u niemowląt słyszałam od znajomych mam. Ich historie były czasem po prostu przerażające. Nie myślałam, że kiedyś ten problem dotknie również nas.
Co to jest kolka?
Istnieje medyczna ściśle określna definicja kolki ustalona przez Wessel MA, Cobb JC, Jakson EB (Peroxysmol fussing in infancy, sometimes called „colic”. Pediatrics; 1954; 14:421-34), oto ona:
Kolka to napady płaczu i krzyku trwające ponad 3 godziny dziennie, częściej niż 3 razy w tygodniu, przez co najmniej 3 tygodnie.
Według danych statystycznych, zgodnie z powyższą definicją, co dziesiąte niemowlę ma kolkę jelitową. Jednak warto pamiętać, że każde dziecko jest inne. Napady kolki mogą być dłuższe lub krótsze i mieć różną częstotliwość. Według pediatrów kolka dotyka około 30% niemowląt. Inne badania (przeprowadzone przez agencję badawczą PBS DGA w 2009 roku mówią, że nawet 40% niemowląt do 5-miesiąca cierpi z powodu kolki.
Oli na szczęście nie miał kolki. Za to Franio męczył się z nią prawie dwa miesiące. Wymęczeni byliśmy nią okrutnie wszyscy. Ataki kolki pojawiały się od kilku do nawet kilkunastu razy dziennie. Na szczęście znaleźliśmy na nią sposób.
Ból brzucha u niemowląt = kolka
Mit. Nie każdy ból brzucha niemowlaka to od razu kolka. Cechą charakterystyczna ataków kolki u niemowląt jest ich nagły, napadowy charakter. Dziecko zaczyna płakać, krzyczeć i prężyć się. Możemy zauważyć napięty brzuszek maluszka. Franio często też podkurczał nóżki, a z jego brzuszka słychać było bulgotanie. Przy kolce podniesienie i przytulenie nie uspokajają dziecka jak w przypadku wielu innych problemowych sytuacji, którym towarzyszy płacz dziecka.
Pamiętaj! Wszelkie dolegliwości i problemy związane ze zdrowiem dziecka zgłaszaj swojemu pediatrze. Dokładnie opisz zachowanie dziecka. Nie lecz dziecka na własną rękę metodą prób i błędów!
Kolka równie szybko i nagle zarówno pojawia się jak i kończy. Nam rodzicom bardzo trudno jest określić jej przyczynę i w wielu jej przypadkach jesteśmy bezradni wobec łez, krzyku i bólu dziecka.
My, kiedy pojawiły się pierwsze niespodziewane i trudne sytuacje udaliśmy się do naszej pediatry. Potwierdziła ona nasze przypuszczenia co do kolki. Zdecydowaliśmy się na podawanie Franiowi przed każdym karmieniem enzymu laktaza w kroplach. Już po kilku pierwszych dawkach widać było różnicę. Sam preparat farmaceutyczny jednak nie był wystarczający.
Nie wiadomo co wywołuje kolkę u niemowląt
Prawda. Niestety do dziś lekarze i naukowcy nie odkryli źródła trudnej dla dzieci i rodziców kolki u niemowląt. Istnieją uzasadnione przypuszczenia, że źródłem kolki mogą być:
- zaburzenia pracy przewodu pokarmowego związane z jego niedojrzałością,
- nietolerancja laktozy,
- wrażliwość systemu nerwowego dziecka i nadmierna ilość bodźców,
- alergia pokarmowa lub nadwrażliwość na białka mleka krowiego,
- połykanie powietrza podczas łapczywego jedzenia,
- stres, napięcie i lęki u rodziców,
- nietolerancja na produkty w diecie mamy,
- a nawet zaburzenia mikroflory jelit.
Jako przyczynę kolki często uważało się zbyt dużą ilość gazów nagromadzoną w jelitach niemowląt. To je obwiniano za ból i dyskomfort prowadzący do napadów kolki u maluszków. Obecnie jednak pediatrzy uważają, że gazy są wynikiem a nie przyczyną kolki.
Jak widać kolka pod względem medycznym nadal jest sporą zagadką. Dla nas rodziców najważniejsze jest jednak nie jej źródło a znalezienie skutecznego sposobu na przyniesienie dziecku ulgi i wytchnienia.
Kolka to powód do zaprzestania karmienia piersią
Mit. Kolka występuje zarówno u dzieci karmionych piersią jak i mlekiem modyfikowanym. Olusia od urodzenia karmiłam piersią przez 11 miesięcy, Frania karmię piersią do dziś i zapewne nasza droga mleczna potrwa jeszcze długo. Nie dajcie sobie wmówić, że problem i źródło kolki u maluszka jest w mleku matki. Tak nie jest.
Warto wspomnieć, że mamy karmiące dzieci mlekiem modyfikowanym, mogą zmienić podstawowe mleko na mleko typu Comfort. Zawiera ono mniej laktozy, a białko w nim zawarte rozbite jest na mniejsze cząsteczki łatwiejsze do strawienia.
Kolka nie dotyczy noworodków
Mit. Niestety pierwsze ataki kolki mogą pojawić się nawet między trzecim dniem a trzecim tygodniem życia dziecka.
Badania (przeprowadzone przez agencję badawczą PBS DGA w 2009 roku mówią, że u nawet 80% niemowląt kolka występuje już w drugim tygodniu życia.
W przypadku naszego Frania pierwsze ataki kolki pojawiły się pod koniec pierwszego miesiąca życia i trwały około dwa miesiące. To był chyba najtrudniejszy do tej pory okres dla nas wszystkich. Robiliśmy wszystko co tylko mogliśmy, aby Franio był spokojny. Nieprzespane noce, dni pełne krzyku i płaczu. Dobrze, że ten koszmar mamy już za sobą.
Kolkę po prostu trzeba przetrwać. Nie ma na nią lekarstwa
Mit/Prawda. Jest kilka sprawdzonych przez rodziców i polecanych przez pediatrów sposobów zarówno na zapobieganie napadom kolki jak i łagodzenie jej objawów. Nie każdemu dziecku one pomogą, ponieważ dzieci są różne i różne mogą być przyczyny kolki. Warto jednak poznać te metody i spróbować znaleźć taką, która pomoże maluszkowi w walce z kolką.
Nikt nie obieca, że na 100% któraś z tych metod pomoże waszemu maluszkowi przy kolce.
Może się zdarzyć tak, że będziecie musieli po prostu przetrwać czas kolki. Czego nikomu nie życzę.
Sposoby na łagodzenie kolki u niemowląt
Masaż brzuszka – Ruchy dłoni przyłożonej do brzuszka malucha powinny być delikatne, okrężne i zgodne z ruchem wskazówek zegara.
Ogrzewanie brzuszka – Uwaga! Skóra niemowląt jest bardzo delikatna! Wystarczy przyłożyć do brzuszka (najlepiej nie do gołej skóry) coś ciepłego np. ciepłą pieluszkę czy ręcznik lub termofor.
Leżenie na brzuszku – Ma ono na celu ułatwienie dziecku pozbycia się gazów. Jeśli położycie malucha na swoim brzuchu dacie mu dodatkowo poczucie bezpieczeństwa, ciepło i wasz uspokajający zapach.
Technika karmienia – Trzymanie głowy dziecka powyżej reszty ciała wspiera i ułatwia odprowadzanie gazów.
Ćwiczenia – Lekka gimnastyka nóżek i przysuwanie kolanek malca do jego brzuszka to nie tylko ćwiczenie ułatwiające pozbywanie się gazów, ale i okazja do zabawy. Pamiętajcie jednak by robić to delikatnie.
Preparaty farmaceutyczne – leki rozkurczowe, dobre bakterie, symetykon, laktaza. Pamiętaj! Nie eksperymentuj na dziecku. Kolka jest powodem do wizyty u lekarza. To właśnie z lekarzem skonsultuj objawy i to lekarzowi pozostaw decyzję o zastosowaniu środków farmaceutycznych.
Nasza historia walki z kolką jelitową
W naszym przypadku sprawdziło się podawanie enzymu laktaza przed każdym karmieniem. Oczywiście w porozumieniu i pod nadzorem naszej pediatry. Poza tym staraliśmy się jak najczęściej kłaść Frania na brzuszku. Zarówno na twardym podłożu, jak i na naszych brzuch czy też nosząc go na przedramieniu brzuszkiem do dołu. Masowanie brzuszka stało się u nas obowiązkowym elementem każdego dnia. Powtarzaliśmy je po kilka a nawet kilkanaście razy zarówno w dzień jak i w nocy.
Dzięki tym wszystkim udało nam się praktycznie wykreślić kolkę z naszego życia. Kiedy jednak po miesiącu zaprzestaliśmy tych wszystkich czynności koszmar powrócił. Za radą pediatry kontynuowaliśmy więc wszystkie sprawdzone przez nas metody łagodzenia kolki przez kolejny miesiąc. Po tym czasie stopniowo zaczęliśmy ograniczać podawanie enzymu laktaza, masaże itd. Kolka już nas nie dotyczy i niech tak już pozostanie.