Przecier pomidorowy to obowiązkowy punkt przygotowywania zapasów na zimę. Każdego roku robię go coraz więcej i każdego roku zajadamy się nim całą rodziną.
Moim zdaniem najlepsze do jego przygotowania są pomidory mięsiste, niezbyt soczyste i zawierające jak najmniejszą ilość pestek. Dlatego każdego roku przygotowując przecier pomidorowy wybieram pomidory paprykowe. Łatwo je rozpoznacie, ponieważ są podłużne. Kupicie je bez większych problemów. Bardzo dobra cena za pomidory do przetworów to 2-2,50 zł/kg.
Domowy przecier pomidorowy – składniki
Do przygotowania przecieru pomidorowego będziecie potrzebować:
- 5 kg pomidorów paprykowych
- 2,5 łyżki soli (ja używam różowej soli himalajskiej)
- 1 łyżki cukru
Ile kuchni tyle przepisów na przecier pomidorowy domowej roboty. Osobiście dodaję tylko trochę cukru aby przebić lekko cierpki smak pomidorów i sól dla podbicia smaku. Nie dodaję innych przypraw. Na nie przyjdzie pora kiedy będę poddawała pomidory dalszej obróbce przygotowując np. sos do domowej pizzy, zupę pomidorową czy sos do gołąbków.
Soląc przecier pomidorowy klasyczną solą dajcie jej trochę mniej – 2 łyżki, ponieważ sól himalajska jest mniej słona.
Przecier pomidorowy – przygotowanie
Są dwie szkoły przygotowania przecieru pomidorowego – ze skórką lub bez skórki z pomidorów. Osobiście mam dość wrażliwy żołądek i pomidory do przecieru zawsze sparzam i obieram ze skórki. Aby łatwiej było mi zdjąć skórkę z pomidorów przed sparzeniem nacinam ich końcówki na krzyż.
Zdejmuję skórę z pomidorów, kroję na połówki lub w cząstki i wkładam do garnka wlewając odrobinę wody na samo dno. Gotuję aż pomidory zmiękną zmiękną, miksuję blenderem i doprawiam do smaku solą i cukrem, zagotowuję i gotuję przez około 5-10 minut na małym ogniu.
Przecier pomidorowy wkładam do czystych słoików, zakręcam je i pasteryzuję 10-15 minut.
Tak przygotowany przecier pomidorowy spokojnie postoi w spiżarni 2-3 lata. W moim przypadku zapasy znikają szybciej niż zdążę zrobić kolejne w następnym sezonie. Domowy przecier pomidorowy to niepowtarzalny smak, który trudno jest nawet porównywać do sklepowych przecierów pomidorowych. Pyszności!