Czarna pasta do zębów to dla mnie odkrycie tego roku. Wiem, że dostępne były już wcześniej, ale miałam mieszane uczucie co do nich. Jednak zachwalał ją mój tata, a później polecał również mąż, więc stwierdziłam, że warto spróbować. Obecnie korzystam z wybielającej pasty do zębów Biała Perła z węglem z bambusa i aloesem. Z tej samej serii dostępna jest również kokosowa pasta wybielająca. Czym się różnią? Moja opinia – warto czy nie warto? O tym za chwilę.
Czarna pasta do zębów
Czarna pasta do zębów może wydawać się czymś dziwnym i wręcz odpychającym. Czarna pasta na zębach nie wygląda zachęcająco i wiele osób wizualnie może szybko zrazić. Warto jednak dać jej szansę, ponieważ faktycznie wybiela zęby. Uwaga! Wybielająca pasta Biała Perła, która tutaj widzicie ma dość intensywny zapach. Jednak szybko się do niego przyzwyczaiłam. Ważne, że po umyciu zębów tą pastą długo utrzymuje się świeży oddech.
Co takiego jest w czarnej paście z węglem z bambusa i aloesem?
Pasta Biała Perła Bamboo carbon & aloe ma pomagać dokładnie czyścić zęby, wzmacniać szkliwo, chronić przed próchnicą oraz ograniczać ryzyko zapalenia dziąseł dzięki temu, że zawiera m.in.:
- węgiel bambusowy, który ma silne właściwości przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne i oczyszczające, ponadto absorbuje przebarwienia związane np. z piciem kawy i herbaty,
- organiczny aloes i bisabolol, które remineralizują szkliwo zębów i chronią przed powstawaniem ubytków próchnicowych, dodatkowo mają działanie łagodzące i wspomagają gojenie np. wrażliwych dziąseł,
- azotan potasu, zmniejszający wrażliwość zębów poprzez łagodzenie bólu,
- oksydazę glukozową, która występuje w ślinie, jej dodatkowa dawka zwiększa antybakteryjne działanie śliny,
- miętę, odpowiedzialną za świeży oddech.
Składy chemiczne nie są moją mocną stroną, ale najważniejsze jest, że czarna pasta do zębów od Białej Perły w mojej opinii faktycznie pozwala wybielić zęby. Trudno porównać jej działanie do zabiegu wybielania zębów wykonanego w gabinecie stomatologicznym, ale wyraźna różnica w odcieniu zębów jest widoczna już po około 2 tygodniach.
Kokosowa pasta do zębów
Dla tych którzy cenią sobie naturalne, owocowe akcenty w pastach do zębów polecam również Biała Perła Coconut, czyli pastę do zębów zawierającą 100% olej kokosowy. Nie od dziś wiadomo, że kokos jest cennym składnikiem wielu kosmetyków.
Co zawiera:
- olej kokosowy o właściwościach antybakteryjnych i wybielających, który ma w sobie wiele minerałów i antyoksydantów,
- wapń, który wzmacnia zęby i chroni szkliwo,
- uwodniona krzemionka, która wzmacnia efekt wybielający pasty, usuwa osad i przebarwienia,
- ksylitol – reguluje pH w jamie ustnej i chroni przed kwasami cukrowymi,
- mięta – daje uczucie świeżości i przyjemny zapach.
* Obie pasty zawierają fluor 1315ppm, który wzmacnia zęby oraz chroni przed próchnicą i demineralizacją szkliwa.
Czy wybielanie zębów ma sens?
Moje zęby przebarwiają się szybko i mocno. Aby między kuracjami wybielającymi zęby (jak np. paski wybielające) utrzymać efekt wybielania zębów na dłuższy czas, muszę korzystać z past wybielających. Takie uwarunkowanie genetyczne.
Kiedy stosuję zwykłe pasty to z czasem przebarwienia są coraz ciemniejsze i bardziej widoczne. Tak jest właśnie teraz, dlatego zaczęłam myć zęby czarną pastą z węglem marki Biała Perła i moja opinia jest bardzo pozytywna – już widać pierwsze efekty. Kolejnym krokiem do pięknego białego uśmiechu będą paski wybielające. Wiem, że moje zęby nie będą śnieżnobiałe, ale rozjaśnienie ich o kilka tonów będzie dużym sukcesem. Kiedyś już mi się to udało. Liczę na to, że tym razem efekt będzie jeszcze lepszy.