Lubię wracać do sprawdzonych miejsc, w grudniu byliśmy w Zalesie Mazury Active Spa po raz trzeci i chętnie wrócimy tam jeszcze nie raz. To hotel stworzony z myślą o rodzinach z dziećmi, malowniczo położony nad jeziorem Orzyc. Kompleks jest stale rozbudowywany i udoskonalany, co sprawia, że praktycznie co roku mamy do dyspozycji nowe atrakcje i udogodnienia zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Pokoje rodzinne – komfort i funkcjonalność
Podczas naszego pobytu w Zalesie Mazury Active Spa zostaliśmy zameldowani w 4-osobowym apartamencie Family Lake View. Do dyspozycji mieliśmy przedsionek z szafą, duży pokój dla nas oraz pokój dla dzieci. W głównym pokoju znajdował się kącik do wypoczynku z dwoma fotelami i stolikiem, łóżko małżeńskie, miejsce na łóżeczko turystyczne, telewizor oraz biurko z lodówką, czajnik bezprzewodowy, a także zestaw do parzenia kawy lub herbaty. Pokój dla rodziców jest na tyle duży, że swobodnie mieścił się w nim również wózek Basi, przy czym nie utrudniało nam to przemieszczania się po apartamencie.
Pokój dzieci to w sumie dwa pomieszczenia – sypialnia z piętrowym łóżkiem, lampkami nocnymi i regałem oraz kącik zabaw będący jednocześnie salą kinową. Nietrudno zgadnąć, gdzie dzieci najchętniej spędzały czas.
Dużym atutem tego apartamentu jest przestronna łazienka z dwiema umywalkami – wyższą dla rodziców i niższą dla dzieci. Duży prysznic, zestaw kosmetyków, miękkie ręczniki, toaleta dostosowana dla dorosłych i dzieci oraz suszarka do włosów to komfort i wygoda na wysokim poziomie.
Warto dodać, że widok z okien w tym apartamencie wybiega wprost na sąsiadujące z obiektem jezioro oraz plażę. Do dyspozycji mamy dwa tarasy. W sezonie letnim można dodatkowo skorzystać z leżaków plażowych.
Podróżując z dziećmi zabieramy ze sobą kilka walizek, wózek i podręczne plecaki. Bagaże zajmują zawsze sporo miejsca. Chociaż na dłuższe wyjazdy montujemy bagażnik dachowy, to każda przestrzeń w aucie jest na wagę złota. Dlatego tak ważne było dla nas, że do Zalesie Mazury Active Spa nie musimy zabierać ze sobą dodatkowych rzeczy dla dzieci, bo wszystko jest na wyposażeniu hotelu. Łóżeczko dla Basi na naszą prośbę wstawiono do pokoju już przed naszym przyjazdem. W hotelu są również dostępne wanienki do kąpieli, przewijaki dla noworodków, zabezpieczenia kontaktów, plastikowe miski do prania, krzesełka do karmienia, a nawet rowery turystyczne z fotelikami dla dzieci. To niewątpliwie duże ułatwienie i udogodnienie dla rodziców podróżujących z małymi dziećmi.
Dzieci w Zalesie Mazury Active Spa
Jak już wspomniałam odwiedziliśmy Zalesie Mazury Active Spa nie po raz pierwszy. Dzieci dobrze znały część atrakcji i wspominały o nich już przed wyjazdem. Nie mogły się doczekać:
- Bajkolandii – Małgiego Gaju ze stołem do ping-ponga, cymbergajem i salą zabaw dla maluszków jak Basia. Zaletą tego miejsca jest sala z przeszkleniem w ścianie wyposażona w kanapy, przygotowana z myślą o rodzicach, którzy obserwując dzieci mogą odpocząć.
- Mini ZOO – już same zwierzęta to mega atrakcja dla dzieci, a możliwość ich karmienia i pogłaskania to pełnia radości,
- Basenu ze strefą dla dzieci. Były dni, że basen odwiedzaliśmy nawet kilka razy dziennie. Ten basen to dla nas wyjątkowe wspomnienia, tutaj zarówno Franio jak i Basia pierwszy raz mogli cieszyć się zabawą w wodzie basenowej. Pierwszy kontakt z wodą mieli oczywiście w mazurskich jeziorach, ale to właśnie ten basen jest pierwszym z jakiego korzystali. Świetnie, że hotel zapewnia dmuchane zabawki do wody. Olek cieszył się wielkim rekinem, Franio grał z nami w piłkę, a Basia pływając w kole korzystała z sitek i wiaderek.
Te miejsca dobrze znaliśmy z poprzedniego pobytu. Jednak zaraz po obiedzie, pierwszego dnia naszego grudniowego pobytu, pierwszym punktem do odwiedzenia, na mapie kompleksu hotelowego, były nowe strefy do zabawy dla dzieci:
- Baby Club i Mini Club, czyli swojego rodzaju przedszkole na terenie obiektu – tutaj można zostawić dzieci pod opieką wykfalifikowanych opiekunek. Basia została tutaj w sumie dwa razy podczas naszego pobytu, a my mieliśmy chwilę dla siebie, żeby odpocząć i popracować,
- Strefa Animacji, która zdecydowanie stała się ulubionym miejscem całej naszej rodziny. To tutaj dwa razy dziennie odbywają się zajęcia tematyczne dla dzieci i całych rodzin, a wieczorami chłopcy mieli kino na wielkim ekranie.
W zależności od pory roku do dyspozycji mamy jeszcze plażę z leżakami, barem, zjeżdżalnią z torem wodnym o długości 60 m i sprzętem wodnym, sanki, 3 place zabaw umieszczone wokół hotelu, trampoliny, rowery, a nawet dmuchańce, które latem tak uwielbiają najmłodsze dzieci.
Wśród dodatkowych atrakcji, z których mogliśmy korzystać było ognisko z pieczeniem kiełbasek. Dzieci były zachwycone, my również.
Kiedy dzieci się bawią, czyli coś dla dorosłych
Każdy rodzic dobrze wie, że czas bez dzieci to rzadkość. Mało kiedy możemy spędzić czas tylko we dwoje albo po prostu odpocząć czy popracować kiedy dzieci są w innym miejscu pod dobrą opieką. Tutaj, w Zalesiu, nie dość, że jest to możliwe to jeszcze mamy kilka ciekawych opcji do wyboru. Jeśli macie więcej czasu to polecam zabiegi w spa lub skorzystanie z wanny, jacuzzi, sauny fińskiej lub łaźni ziołowo-parowej. Najlepszą kawę w obiekcie wypić można w Lobby znajdującym się między recepcją a restauracją. Wygodne kanapy, piękny widok za oknem wraz z pyszną kawą to relaks, z którego korzystaliśmy w Zalesie Mazury Active Spa bardzo często. W dolnej części Lobby mogą znajdować się dzieci, zaś w górnej jego części przebywają tylko dorośli – na klamce umieszczony jest zamek z kodem. Dopiero po wpisaniu kodu, który podawany jest tylko dorosłym, można skorzystać z tego pomieszczenia. Czekały tam na nas wygodne leżanki z miękkimi poduszkami, kocami i małymi lampkami, które świetnie sprawdzały się podczas czytania. To nie wszystko, z górnego poziomu Lobby można wyjść na przeszklony taras w koronach drzew z widokiem na jezioro. To niesamowite miejsce, idealne dla dorosłych, tutaj naprawdę odpoczęliśmy.
Obok najnowszych stref dla dzieci znajdują się wygodne kanapy ze stolikami i ogromnym wręcz bio kominkiem. Jeśli chcecie zostawić dziecko na animacjach lub zaprowadzić maluszka do Baby lub Mini Clubu i nie oddalać się zbyt daleko, to jest to idealne miejsce, w którym można spędzić miło czas.
Pobyt w hotelu w czasie pandemii
Nie odczuliśmy zbyt mocno niedogodności związanych z pandemią. Po obiekcie poruszaliśmy się w maseczkach, do których w codziennym życiu poza hotelem zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Największe restrykcje związane są z posiłkami. Jedzenie nakładają ze szwedzkiego stołu jedynie dorośli, dzieci nie podchodzą do jedzenia. Podczas nakładania poszczególnych dań trzeba mieć założoną maseczkę jak i jednorazowe rękawiczki. Jedno z nas siedziało więc przy stoliku z dziećmi, a drugie musiało zrobić kilka kursów, żeby przynieść każdemu coś do jedzenia i picia. Sama sala restauracyjna jest bardzo duża, odległości między stolikami spore. Obsługa hotelu jest bardzo pomocna i przyjazna. Nie czuje się napiętej atmosfery, a osoby dopiero rozpoczynające pobyt są informowane o zasadach związanych z pandemią w miły i życzliwy sposób.
Dziękujemy za zaproszenie, Zalesie Mazury Avtive Spa to zdecydowanie hotel o bardzo bogatej i różnorodnej ofercie dla rodzin z dziećmi. Nie sposób się tutaj nudzić. Nie planujcie zbyt dużo atrakcji poza hotelem. Przekonacie się sami, że tutaj dzieje się tak wiele, że nie ma się najmniejszej ochoty na opuszczanie kompleksu. Polecamy!
*wpis powstał w ramach współpracy z Zalesie Mazury Active Spa