Znaleźć książkę kucharską idealnie dopasowaną do naszych gustów smakowych jest niezwykle trudno. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam okładkę tej książki pomyślałam: Tą sobie odpuszczę, pewnie nie ma tam nic ciekawego. Jednak po jakimś czasie się skusiłam i trafiła ona do mojej kucharskiej mini biblioteczki. Czy zmieniłam zdanie po tym, jak zajrzałam do jej wnętrza? Przeczytajcie!
Otworzyłam ją trochę od niechcenia, sceptycznie i nastawiając się na to, że szybciej ją zamknę, niż otworzyłam. Wiem, że takie podejście do książki może nie jest zbyt odpowiednie. Jednak nic na to nie poradzę, że zawsze okładka ma duży wpływ na to, czy sięgam po daną publikację, czy nie. Stacjonarnie nie mam księgarni, w której mogę zajrzeć do nowości na rynku wydawniczym.
Wstęp jest przyjazny, krótki i rzeczowy. Pozwala sprawnie zapoznać się z autorką książki i z grubsza dowiedzieć się co czeka na nas na kolejnych stronach. Nie wiem skąd autorka wiedziała, że mam taką słabość do pizzy, ale umieszczając przepis na nią już na samym początku tej książki kulinarnej, skradła moje serce. Ze strony na stronę moje zaskoczenie rosło. Chciałam już, tu i teraz, wcielić w życie każdy z przepisów, który się w niej znajduje.
Nie spotkałam się jeszcze z taką książką kucharską, której zawartość w pełni odpowiadałaby moim smakom. Nie mówiąc już o smakach reszty domowników. A tu proszę, takie miłe zaskoczenie! Jak to dobrze, że jednak się na nią skusiłam i nie przeszłam obok niej obojętnie. Zdecydowanie jest ona w tym momencie jedną z moich ulubionych książek kucharskich i już jutro zabieram się do przygotowania jednej z zapiekanek, na którą przepis znajdziecie właśnie w tej książce kulinarnej autorstwa Magdaleny Grzegorczyk, autorki kanału kulinarnego Smacznie.Tv
Jak sama autorka pisze we wstępie, jest to książka dla osób, które mają mało czasu na gotowanie. Albo wolą go poświęcić dla kogoś innego lub na coś innego. Także dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z gotowaniem. Po przejrzeniu wszystkich przepisów mogę w pełni przyznać jej rację. Przepisy nie są zbyt skomplikowane, nie spędzimy na ich przygotowaniu pół dnia, a efekt jest praktycznie murowany, ponieważ trudno jest tu coś zepsuć (chyba że ktoś mocno improwizuje i odbiega od przepisu).
Dla zabieganej pracującej i uczącej się mamy (nie mówiąc już o prowadzeniu bloga) to bardzo istotne, aby w dość krótkim czasie i bez kosmicznych nakładów pieniędzy przygotować dla wszystkich domowników coś smacznego, zdrowego i pożywnego. Polecam wszystkim tym mniej i bardziej zakochanych w przygotowywaniu dań i wypieków dla siebie i rodziny. Smacznego!
Wydawnictwo: Olesiejuk
Liczba stron: 192
Liczba stron: 192
Cena rynkowa: 29,99 zł
Cena w aros.pl: 21,89 zł
Cena w aros.pl: 21,89 zł
Moja ocena: 10/10