Kiedy pojawiła się możliwość przetestowania kosmetyków firmy Demsa, do skóry atopowej: wysuszonej, podrażnionej i swędzącej, byłam wręcz zachwycona ta wiadomością. Dobrze już wiecie, że moja skóra, szczególnie na twarzy to istna kara za życia. Wieczne podrażnienia, zaczerwienienia, zmiany skórne, pieczenia i wszystko co najgorsze. Niestety większości kosmetyków dostępnych na rynku nie mogę używać. Z produktami marki Demsa wiązałam naprawdę spore nadzieje. Składy dość przyzwoite, no i cena naprawdę przystępna. Poza tym znałam te kosmetyki z opowieści znajomych i wszyscy się nimi zachwycali. Jak się sprawdziły? Przeczytajcie. Zapraszam.
Jeszcze tak pozytywnie nastawiona nie podchodziłam chyba do żadnej serii kosmetycznej. Koleżanki opowiadały mi jak to ratowały zarówno ich skórę jak i dzieci kiedy wszystko inne zawodziło. Pomyślałam sobie: W końcu! Znalazłam serię kosmetyków, która nie zrujnuje naszych finansów a pomoże mi w końcu wyglądać normalnie i czuć pełen komfort podczas ich stosowania. Niestety zderzenie z rzeczywistością było szokujące i bolesne, ale po kolei…
Odkąd pamiętam ma problem ze skórą, głównie twarzy ale i reszty ciała. Sucha, niejednokrotnie podrażniona i swędząca skóra nie raz nie dawała mi spokoju. Moje ramiona wiecznie pokryte są jakimiś zmianami i swędzącymi krostkami. Okropieństwo! Nie mogę się nadziękować losowi, że Oluś odziedziczył skórę po tacie i nie ma z nią najmniejszych problemów.
Do wypróbowania otrzymałam zestaw składający się z preparatu do mycia, kremu do ciała, kremu do twarzy i intensywnego balsamu łagodzącego swędzenie.
Topic. Preparat do mycia. Skóra sucha i swędząca.
Producent obiecuje, że preparat:
- skutecznie oczyszcza skórę nie naruszając warstwy hydrolipidowej naskórka
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia będące efektem stanu zapalnego skóry
- nawilża i odżywia skórę
Moja opinia
Na początku muszę ponarzekać na opakowanie, ponieważ trzeba włożyć naprawdę dużo siły, żeby wydobyć z opakowania ten bardzo gęsty żel. Zapach jest delikatny, lekko mydlany. Uniwersalny na tyle, że raczej nikomu nie powinien on przeszkadzać. Opakowanie ma kształt świetnie dopasowany do dłoni, nie wyślizguje się, co jest naprawdę dla komfortu używania takiego produktu podczas kąpieli.
Czy nadaje się do całego ciała? Zdecydowanie nie! Próbowałam umyć nim twarz. Zrobiłam to kilka razy i przechodziłam istną mękę. Pieczenie, zaczerwienienie, swędzenie i po prostu ból był okropny. Liczyłam, że może to kwestia czasu. O dziwo czasem, po dłuższym stosowaniu w niewielkiej ilości danego kosmetyku moja skóra nagle zaczyna się z nim lubić. Nie pytajcie mnie jak to możliwe, bo nie wiem. W tym przypadku jednak z każdą próbą było wręcz gorzej.
Sprawdza się za to w kąpieli do reszty ciała, kiedy używam go zamiast płynu do kąpieli. Po zużyciu praktycznie całego opakowania mogę stwierdzić, że zmiany skórne na przedramionach i udach zdecydowanie zmalały. Miejscami praktycznie zniknęły. Niestety preparat nie jest zbyt wydajny i wystarcza on na niecały miesiąc codziennego stosowania.
Czy kupiłabym kolejne opakowanie? Tak.
Objętość opakowania: 200 ml
Cena: około 24 zł
Topic. Krem do ciała. Swędząca, sucha i podrażniona skóra.
Producent zapewnia, że codzienna pielęgnacja:
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia będące efektem stanu zapalnego skóry
- skutecznie łagodzi swędzenie
- odbudowuje barierę ochronną skory
- przywraca i utrzymuje optymalne nawilżenie skóry
Moja opinia
Krem jest bardzo gęsty ale szybko i bezproblemowo się go rozprowadza. Ma specyficzny zapach, który ciężko mi do czegoś przyrównać. To taka mieszanka mydła, ziół i specyficznego aptecznego zapachu. Szybko się wchłania, co pozwala na założenie ubrania już po kilku minutach od aplikacji kremu i komfortowe poruszanie się w nim.
Potwierdzam, że łagodzi on podrażnienia i niweluje swędzenie. W połączeniu w preparatem do mycia zdecydowanie poprawił wygląd i kondycję mojej skóry na udach i ramionach. Jestem zadowolona z jego działania ale miewałam już lepsze kosmetyki do ciała, które działały zdecydowanie szybciej i skuteczniej.
Czy kupiłabym kolejne opakowanie? Nie.
Objętość opakowania: 100 ml
Cena: około 32 zł
Topic. Krem do twarzy. Swędząca, sucha i podrażniona skóra.
Producent obiecuje, że krem:
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia będące efektem stanu zapalnego skóry
- skutecznie łagodzi swędzenie
- odbudowuje barierę ochronną skory
- przywraca i utrzymuje optymalne nawilżenie skóry
Moja opinia
Niestety całkowita porażka! Krem dosłownie zżerał mi skórę. O mały włos a płakałabym z bólu. Na szczęście szybko umyłam twarz. Jednak jeszcze przez kilka kolejnych godzin wyglądałam i czułam się tragicznie. Przez tydzień próbowałam stosować ten krem w niewielkich ilościach. Jaki efekt uzyskałam? Moja skóra była ekstremalnie przesuszona, podrażniona i już bardzo dawno tak źle nie wyglądała. Niestety. Nie wiem co jest takiego w tym kremie. Pozostałe kosmetyki z serii, które testowałam są w porządku ale ten krem to istny horror.
Czy kupiłabym kolejne opakowanie? Oczywiście, że nie!
Objętość opakowania: 70 ml
Cena: około 31 zł
Topic. Intensywny balsam łagodzący swędzenie. Miejscowo swędząca i podrażniona skóra.
Producent zapewnia, że stosowanie preparatu:
- skutecznie likwiduje uporczywe swędzenie
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia
- łagodzi podrażnienia po ukąszeniach owadów
Moja opinia
Powiem krótko, działa. W okresach pogorszenia stanu skóry na moich ramionach odczuwam bardzo silne swędzenia w miejscach gdzie skóra jest podrażniona i znajdują się na niej zaczerwienienia i krostki. Oczywiście drapiąc się tylko ten stan pogarszam. Po użyciu tego kremu swędzenie zdecydowanie jest mniejsze ale nie znika całkowicie. Jednak jest na tyle małe, że bez problemu można z nim wytrzymać.
Ciekawa jestem jak łagodziłby ukąszenia komarów, ale o tym przekonam się dopiero w sezonie letnim. Na Mazurach komarów nie brakuje, podobnie jak i meszek, których ugryzienia swędzą i bolą jeszcze bardziej.
Czy kupiłabym kolejne opakowanie? Tak.
Objętość opakowania: 50 ml
Cena: około 32 zł
Wiem, że po mojej opinii możecie mieć mieszane uczucia co do tych kosmetyków. Wcale się Wam nie dziwię. Wiem jednak, że jestem jednym przypadkiem na ileś tam tysięcy i u większości osób jednak sprawdzają się one znakomicie. Jeśli Wy lub Wasze dzieci zmagacie się z atopowym zapaleniem skóry to macie okazję wygrać aż trzy zestawy kosmetyków od firmy Demsa i stwierdzić w jakim stopniu sprawdzą się one u Was.