Na koniec trochę prywaty i kilka zdjęć z naszego małego pokoiku, w którym mieszkamy u mojej babci oraz dodatek, który jest świetnym rozwiązaniem dla każdej rodziny. Ułatwia organizację czasu. Niepozwala zapomnieć o ważnych datach, sprawach do załatwienia czy rozkładach zajęć dzieci.
Mamy Kalendarz to planer i kalendarz w jednym. Tworzony przez rodziny dla rodzin, dzięki czemu spełnia wszystkie, nawet te dość nietypowe potrzeby. Jest uniwersalny i funkcjonalny. Pozawala na zapisanie wielu informacji w przejrzysty sposób. Ja wykorzystałam go do spisania planu obiadów na cały tydzień oraz umieściłam każde z nas w odpowiedniej kolumnie, co pozwala mi na zapisanie wizyt u lekarzy, w urzędach czy badań kontrolnych. Od razu widzę, czy nie musimy być w dwóch miejscach jednocześnie i czy trzeba coś przełożyć. Jak widzicie kalendarz wisi w widocznym miejscu, przy którym przechodzimy po kilka/kilkanaście razy dziennie co naprawdę uniemożliwia zapomnienie o czymś co jest w nim zapisane. Z kalendarzem zeszytowym różnie bywa. Można coś przeoczyć, przełożyć o jedną kartkę za dużo, nie zajrzeć do niego danego dnia. Za to ten planer pozwala na pelną kontrolę i organizację czasu rodziny. Mam go po raz pierwszy ale z pewnościa nie ostatni!
Co wyróżnia ten kalendarz poza szatą graficzną od innych podobnych planerów? Zdecydowanie dodatki! Jak widzicie na zdjęciach w zestawie z kalendarzem otrzymujemy cienkopis w raz z uchwytem na dole kalendarza, dzięki czemu w każdej chwili możemy coś zapisać i nie musimy szukać długopisa, ołówka czy czegokolwiek do pisania. Co jeszcze? Pakiet naklejek, które zdecydowanie rzucają się w oczy, nakładkę foliową, na której pojawić się mogą notatki i naklejki związane z czynnościamy powtarzającymi się cyklicznie oraz praktyczny dodatek w samym rogu kalendarza czyli ciekawostki, porady i pomysły związane z daną porą roku. Ciekawa jestem jak Wam się on podoba. O dziwo przypadł do gustu nawet mojemu mężowi, a to juz naprawdę dużo znaczy. 🙂