Dziecko wraca do domu trzymając w ramionach znalezionego podczas zabawy na podwórku kota lub psa. Robi oczy jak kot ze Shreka i błagalnym tonem, pyta: Czy może z nami zostać? Proszę. Będę się nim opiekować, karmić go i wyprowadzać na podwórko. Znacie tą historię? Ja co prawda jeszcze tego osobiście nie doświadczyłam ale zarówno ja jak i trójka mojego rodzeństwa miała takie „wspaniałe” dziecięce porywy troski o bezpańskie zwierzęta, szczególnie jeśli chodzi o koty i psy. Pewnie gdyby kiedyś moi rodzicie mieli pod ręką podobną książkę jak ta wydawnictwa Nasza Księgarnia nie mieliby w domu co chwila nowego psa lub kota.
Nie jest to standardowa historia dziecka, które chce zaopiekować się zwierzątkiem. Autor książki nadał ludzkie cechy rodzinie sympatycznych misiów. Lusia Niedźwiedzińska, główna bohaterka książki, pewnego dnia przynosi do domu w łapkach małe dziecko. Jest nim zachwycona. Jak łatwo się domyślić, rodzice nie podzielają jej entuzjazmu.
Lusia nazwała swoje zwierzątko Piskacz, ze względu na dźwięki jakie wydawało. Początkowo wszystko wyglądało pięknie, Lusia i Piskacz razem się bawili, jedli i spali. Jednak oprócz przyjemnych i pozytywnych aspektów posiadania zwierzątka Lusia odkryła wkrótce również problemy jakie wiążą się z Piskaczem. Niesforne dziecko niszczyło meble, nie chciało korzystać z kuwety i sprawiało coraz więcej zmartwień całej rodzinie Niedźwiedzińskich. Do czasu aż pewnego dnia Piskacz zniknął… Nie będę zdradzać Wam co stało się z Piskaczem. Dowiecie się tego kiedy sami sięgniecie po tą wyjątkową książkę.
Twarda oprawa książki sprawi, że posłuży Wam ona naprawdę długo. Kartki przypomną trochę rodzicom ich dzieciństwo, wykonane są z papieru, który nie został idealnie wygładzony i posiada miłą dla palców strukturę, co ułatwi przekładanie kartek młodszym czytelnikom. Poza tym papier ten nie jest idealnie biały, powiedziałabym, że kremowy i tak cieniowany, że mamy wrażenie jakbyśmy trzymali w dłoniach starą, wręcz zabytkową książkę.
Czytając tą książkę nie raz zaśmiejecie się w głos razem ze swoimi dziećmi. Autor miał naprawdę lekkie pióro i dobry nastrój kiedy ją pisał. Poza tym z pewnością zarówno chłopcom jak i dziewczynkom spodobają się piękne ilustracje znajdujące się w tej publikacji, które pozwalają poznawać historię Lusi i Piskacza nawet bez czytania tekstu. Dzięki temu możecie odważnie sięgnąć po nią nawet z dwu lub trzyletnim dzieckiem.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Autor: Peter Brown
Rok wydania: 2015
Autor: Peter Brown
Rok wydania: 2015
Stron: 32
Format: 20,5 x 26,6 cm
Format: 20,5 x 26,6 cm
Oprawa: twarda
Sugerowany przedział wiekowy: od 0 do 6 lat
Cena na okładce: 24,90 zł
Sugerowany przedział wiekowy: od 0 do 6 lat
Cena na okładce: 24,90 zł
Cena w aros.pl: 16,24 zł
Co o książce pisze wydawnictwo?
Gdy Lusia Niedźwiedzińska znajduje w lesie ludzkie dziecko, jest zachwycona. Zabiera chłopca do domu i prosi mamę, aby pozwoliła jej go zatrzymać, choć stara i mądra niedźwiedzica ostrzega córeczkę: „Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe”.
Wkrótce Lusia odkryje, że mama miała rację. Ten mały samczyk człowieka okropnie rozrabia, a do tego w ogóle nie umie korzystać z kuwety…
Wasze dzieci też kiedyś was prosiły o żywego małego przyjaciela? Macie w domu jakieś zwierzęta? Jak sobie radziliście z wytłumaczeniem dziecku, że zwierzątko to nie tylko przyjemności ale i obowiązki?