Kochany Synku,
Każdego dnia Twój tata i ja nie możemy się nadziwić jak szybko rośniesz. Cieszą nas wszystkie nowe rzeczy których się uczysz. Każdego dnia kochamy Cię coraz bardziej, choć mamy wrażenie, że mocniej już kochać nie można.Jesteś dla nas wspaniałym darem, takim naszym małym prywatnym cudem. Nie ma słów, które opiszą jak bardzo Cię kochamy.
Mama
O ostatnim bilansie już dawno zapomnieliśmy, kolejny dopiero na roczek, ale z tego co wiem, ważysz niecałe 10 kg i masz około 81 cm wzrostu. Za to rozmiarówka ubranek to istne szaleństwo i połapać się w tym ciężko bo zakres jest szeroki w zależności od marki od rozmiaru 74 do rozmiaru 92, szaleństwo.
W tym miesiącu kupiliśmy Tobie Twoje pierwsze buty. Nosisz teraz rozmiar 22/23. Zdecydowanie wygodnie jest Tobie na boso, jednak powoli oswajasz się z nowym elementem odzieży.
Tak, zacząłeś chodzić. Jak na razie niepewnie i bardzo chwiejnie ale wszyscy Tobie dopingujemy w tych Twoich pierwszych, bardzo odważnych próbach. Trzy dni przed tym jak zobaczyliśmy Twoje pierwsze kroki zacząłeś raczkować. Masz całkiem niezłe tempo, Synku.
Jesz pięć do sześciu posiłków dziennie. Nadal nie gustujesz w mleku modyfikowanym. W sumie jak butelka miałaby zastąpić Tobie ciepłe, miękkie piersi mamy. Jesz prawie wszystko to co my, oczywiście nie tak mocno przyprawione. Pijesz napoje z kubka niekapka. Bardzo dobrze radzisz sobie z jedzeniem rączkami. Zdecydowanie nie należysz do niejadków.
W tym miesiącu pojawił się Twój drugi ząbek, druga górna jedynka. Pierwsza pojawiła się na dwa dni przed Twoją dziewiątą miesięcznicą. Niestety ząbki wyżynają się Tobie grupowo i nie znosisz tego zbyt dobrze. Szczególnie dają się one we znaki nam wszystkim w nocy. Z czasem pojawią się wszystkie Twoje śnieżnobiałe perełki i będzie lepiej. Zdecydowanie lepiej.
Twój repertuar poszerzył się w tym miesiącu o bardzo ważne słowo: „tata”. Obie z Twoją prababcią mogłyśmy już nie raz cieszyć się Twoim „mama” i „baba”. Teraz pora na tatę, którego wręcz duma rozpiera kiedy patrząc mu w oczy mówisz „tata”.
Potrafisz już zrobić papa, dać cześć i przybyć piątkę. Mądry chłopiec z Ciebie.
Aleksandrze, jesteś światłem naszego życia! Rodzice są z Ciebie bardzo dumni.*Wpis powinien się ukazać wczoraj. Jednak ząbki nam na to nie pozwoliły. Kolejna ciężka noc za nami.