Do zakupu What Katie Ate. Prosta kuchnia w dobrym stylu zachęciły mnie trzy rzeczy: apetycznie wyglądająca okładka, wyjątkowe fotografie dań i sława ciągnąca się za tą książką kulinarną. Czy było warto i czy nie żałuję tego zakupu?
I tak i nie. Niestety. Z jednej strony to naprawdę wyjątkowo piękne wydana pozycja. Fotografie ukazujące efekt wykonania znajdujących się w niej przepisów zapierają dech w piersi. Nie sposób przejść obok nich obojętnie i nie zachwycać się ich rozmachem i aranżacją. Kolejnym wielkim atutem tej książki kulinarnej są zawarte w niej przepisy, które nie wymagają wybujałych składników (nie do zdobycia), ich przyrządzenie nie zajmie nam połowy dnia, a efekt zachwyci wszystkich, którzy będą próbować danego dania.
Co jest zatem nie tak z tą książką?
Po pierwsze część przepisów nie zawiera opisu wysokości temperatury pieczenia i czasu, przez jaki danie ma pozostać w piekarniku. To naprawdę utrudnia życie i przywiązuje nas do piekarnika na czas pieczenia dania. Strach odejść na dłuższy czas i przestać pilnować pieczenia, bo nie wiadomo, ile czasu powinno ono trwać, a nikt nie chce się napracować i wyjmować z piekarnika spalone jedzenie. Pierwszy raz spotykam się z takim niedopatrzeniem i jest ono bardzo irytujące. Kolejnym minusem jest mało czytelna czcionka i niewielki druk. Rozumiem, że jest to zamierzone ze względu na rozmach fotografii. Jednak taki zabieg wydawniczy do mnie nie przemawia.
Mimo wszystko jest w tej książce naprawdę dużo przepisów, które będziecie mili ochotę przyrządzić już, tu i teraz. U nas na pierwszy ogień poszła Zapiekanka pasterska z pierzynką z ziemniaczanego puree z serem i pieczonym czosnkiem. Był przepyszna i z pewnością przyrządzę ją jeszcze nie raz. Nawet Olusiowi bardzo smakowała.
Wydawnictwo: Buchmann
Stron: 298
Okładka: twarda
Cena rynkowa: 70,00 zł
Cena w bookmaster.com.pl: 52,90 zł
Moja ocena: 8/10
W związku z tym, że mam co do niej mieszane uczucia, to z pewnością nie kupiłabym jej w pełnej cenie. Jeśli jednak traficie na dobrą promocję, to warto ją kupić, chociażby dla rozwijania estetyki Waszych zdjęć. Nie jest to książka dla każdego. Czegoś więcej oczekiwałabym od światowego bestsellera.