Czy jesteś w stanie zacząć dzień bez filiżanki kawy? Podobno najlepszą porą na jej wypicie wcale nie jest świt, a godzina 9-11, kiedy już jesteśmy rozbudzeni i wzięliśmy się za domowe obowiązki. A jednak gros osób włącza ekspres do kawy natychmiast po przebudzeniu się. Kawą można się delektować, a można też pić ją na umór. Tylko znalezienie złotego środka i spożywanie jej w umiarze oraz z odpowiednią oprawą, pozwoli na prawdziwe cieszenie się tym czarnym, aromatycznym, gorzkim naparem.
Sława bez granic
Na całym świecie podstawowym napojem jest oczywiście woda, zaraz po niej… kawa. Kawa pochodzi z Etiopii, a w Europie, w której pija się ją o każdej porze dnia i na wiele sposobów, znalazła się około XVI wieku. Nazwa “kawa” pochodzi od słowa “kahve” albo “kakve” i ma rodowód arabski. Arabowie raczyli się kawą od czasów średniowiecza. Pierwszą europejską kawiarnię otwarto w drugiej połowie XVII wieku, w Paryżu. Obecnie kawa uprawiana jest w Afryce, Ameryce Południowej oraz w Azji, a każdy z nas, stojąc przed marketową półką, znajdzie dwa podstawowe gatunki ziaren: arabikę albo robustę (lub opakowania mieszane). Taki gatunek jak Kopi Luvak raczej nie jest standardowym rodzajem kawy, ale sprzedawany bywa w specjalistycznych sklepach. 100 gramów tej kawy kosztuje ponad 200 zł, więc zajmę się bardziej tą, która jest dostępna dla “zwykłego zjadacza chleba”.
Kawa to nic innego jak napój z palonych, a następnie drobno zmielonych ziaren kawowca. Wypijając jedną filiżankę, dostarczamy sobie między innymi związków polifenolowych. Tutaj od razu pozytywna informacja: wykazują one silne działanie przeciwutleniające i zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego i wielu nowotworów. Poza tym w kawie znajdują się sole mineralne, przede wszystkim potas i magnez, witamina PP, błonnik i oczywiście to, za co cenimy ją najbardziej, czyli kofeina. To dzięki kofeinie kawa działa pobudzająco, usuwa oznaki senności, dotlenia mózg, poprawia pamięć krótkotrwałą i koncentrację. Dzięki kawie każda mama pamięta o tym, by spakować dzieciom kanapki do szkoły, a tata, że dzieci siedzą w aucie i trzeba je zawieźć do szkoły… Ale kawa wywołuje też odprężenie i lepsze samopoczucie, zwłaszcza gdy pijemy ulubioną kawę sypaną albo mamy dobry expres do kawy na kapsułki i kartonik ulubionego mleka. Sprawdź jak wygląda profesjonalny sklep z kawą.
Kawa szkodzi czy poprawia stan zdrowia?
Przez wiele lat lekarze zniechęcali pacjentów do picia kawy, wymieniając jedynie jej niekorzystne działanie na ludzki organizm. Owszem, kofeina wypłukuje magnez i wapń, ogranicza wchłanianie żelaza, potasu i cynku, a jej nadmierne spożycie powoduje roztrzęsienie oraz nerwowość. Picie kawy podrażnia także błony śluzowe żołądka i jelit, a gdy wypijemy ją zbyt późno, to długo nie możemy zasnąć. Trzeba na nią uważać w gorące dni, bo sprzyja odwodnieniu, udowodniono też, że uzależnia i z czasem trzeba pić jej coraz więcej, aby faktycznie pobudzała. Kobiety w ciąży oraz karmiące piersią, pamiętając o tym, że wszystko co jedzą i piją, dostaje się także pośrednio do organizmu dziecka, muszą ograniczyć się do jednej słabej kawy dziennie.
Z drugiej zaś strony wypicie 1-2 filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko zachorowania na kamicę żółciową, wpływa korzystnie na układ krążenia, zmniejsza ryzyko raka jelita grubego, wątroby i pęcherza moczowego, wypłukuje szkodliwe substancje, które wydalane są z moczem, a nawet chroni przed chorobą Parkinsona czy obniża ryzyko rozwoju choroby Alzheimera.
Jaką kawę pić?
Kawa ma właściwości drażniące żołądek, dlatego jej znawcy doradzają, by nie sięgać po tę zalewaną wrzątkiem, ale po kawę z ekspresu. Na szczęście urządzeń do parzenia kawy jest w sklepach bez liku i każdy znajdzie takie, które będzie idealnie spełniać jego oczekiwania. Biorąc pod uwagę to, jak wielu kawoszy chciałoby uzyskać dobrą kawę w najłatwiejszy i najszybszy sposób, dobrym rozwiązaniem okazuje się expres Krups https://www.dolce-gusto.pl/machines . To urządzenie niewielkie, czyli odpowiednie do każdej kuchni albo niewielkiego biura, lekkie i poręczne, w którym zrobienie kawy trwa minutę. Nie trzeba niczego dosypywać, przesypywać, czyścić po każdym parzeniu, wystarczy uzupełniać je wodą i od czasu do czasu kupić kapsułki, w których zapakowana jest odmierzona ilość konkretnych zmielonych ziaren. Z expresu do kawy na kapsułki mogą więc korzystać zarówno te osoby, które uwielbiają malutką porcję bardzo esencjonalnego espresso, jak i te, które uwielbiają mleczne latte lub cappuccino z pianką. A że kawa taka jest naprawdę przepyszna, warto przypomnieć, że filiżanka espresso zawiera 65 mg kofeiny, a maksymalną bezpieczną dawką kofeiny są 3 mg na kilogram masy ciała.