Fakt, że bez światła słonecznego nie przetrwalibyśmy, jest dla wszystkich oczywisty. Jak jednak możemy je zastąpić, aby radzić sobie ze zmniejszonym dostępem do promieni słonecznych jesienią i dlaczego to takie ważne?
Na lekcjach biologii wszyscy uczyliśmy się o zależności naszego życia na ziemi od dostępu do światła słonecznego. Choć może ono mieć także negatywne skutki, w tym choroby skóry wywołane promieniami UVA i UVB, jest ono dla nas bezwzględnym warunkiem zachowania zdrowia i dobrego samopoczucia. Już dzieci łatwo to wyczuwają, mając znacznie lepszy nastrój w słoneczne dni.
Witamina D jest ściśle powiązana z promieniowaniem słonecznym, ponieważ jej wytwarzanie w organizmie możliwe jest dzięki procesowi fotosyntezy skórnej. Aby ta mogła zaowocować odpowiednim poziomem „witaminy słońca” w naszym ciele, musimy eksponować je na działanie promieni słonecznych około 15-20 minut dziennie, każdego dnia roku, bez stosowania kosmetyków z filtrem. Nie musimy rozbierać się do bikini, aby móc nasycić się dobroczynnym działaniem słońca, bo wystarczy wyeksponować 20% powierzchni skóry (np. twarz, dekolt, przedramiona). Niestety jednak nie jest możliwe, abyśmy poza pogodnymi miesiącami letnimi mogli polegać na tej metodzie jako wystarczającej dla osiągnięcia odpowiedniego poziomu witaminy D w organizmie.
Jak się wspomóc?
Komponując dietę warto pamiętać o rybach, pełnotłustym mleku i jego przetworach, a także wątróbce. Są one dobrym źródłem witaminy D, choć – szczególnie przy preferencjach dzieci – nie mogą zagwarantować jej regularnej „dostawy”. Dlatego warto wspomagać się regularnie preparatami, które uzupełnią niedobory „witaminy słońca”. Czym szybciej zaczniemy to robić jesienią, tym mniejsze będzie ryzyko naturalnych konsekwencji jej niedoborów. Unikniemy obniżenia odporności, spadku nastroju, a także usprawnimy pracę mięśni, co zaowocuje większą chęcią do aktywności fizycznej.
Zadbaj o komfort dziecka
Zdrowie i forma dzieci są silnie powiązane z poziomem witaminy D w ich organizmie. Oprócz aspektów, które zostały wspomniane w kontekście osób dorosłych, u dzieci bardzo istotne jest działanie witaminy D na układ kostny. Mocne kości i zęby, a także prawidłowo rozwijające się mięśnie to ważne elementy zdrowia, szczególnie w okresie wzrostu dziecka. Także łatwość koncentracji, pogodny nastrój to sprzymierzeńcy prawidłowego rozwoju i uczenia się. Podatność na infekcje nie tylko dodatkowo osłabia organizm, ale i powoduje, że dzieci tracą lekcje w szkole i okazję do kontaktu z rówieśnikami. Nie poprawia to ich samopoczucia, a i my, rodzice jesteśmy zmartwieni kolejnymi infekcjami dzieci i zestresowani koniecznością organizowania dla nich opieki, kiedy jesteśmy w pracy…
Według badań, niemal 90% dzieci w Polsce, w wieku od 1 do 9 lat nie otrzymuje odpowiedniej dawki witaminy D3. Dlatego konieczne jest jej suplementowanie. Z myślą o dzieciach opracowano preparat zapewniający im odpowiedni poziom „witaminy słońca”, niezależnie od pory roku – mel●tiki witamina D. Dostępne są w formie smacznych waniliowych tabletek, które dzięki formule MELT łatwo rozpuszczają się w ustach. Dzieci chętnie je przyjmują, a rodzice nie muszą się martwić o zwiększenie u swoich pociech ryzyka próchnicy, ponieważ mel●tiki nie zawierają cukru.
Codzienna dbałość o zdrowie pozwala wyrobić u dzieci nawyk troszczenia się o siebie, nie kiedy już coś niepokojącego zaczyna się dziać, ale nieprzerwanie i we wszystkich obszarach. Maluchy uczone od małego racjonalnego komponowania diety, regularnej aktywności fizycznej i skutecznej regeneracji potrafią świetnie zadbać o siebie i innych w dorosłym życiu.