Jesteś matką, ale i kobietą – Pamiętaj o tym! W codziennym biegu i natłoku obowiązków zapominamy o sobie. Wykonujemy niczym roboty niekończącą się listę rzeczy do zrobienia. Prowadzimy dom, zajmujemy się dziećmi i niejednokrotnie jeszcze pracujemy lub uczymy się. Jesteśmy niczym urządzenia wielofunkcyjne wysokiej wydajności. Jednak każda z nas potrzebuje czasem zrobić coś dla siebie.
Jestem Sensualna
Trzydniowe warsztaty Jestem Sensualna były wyjątkowym doświadczeniem. W urokliwym hotelu Zalesie Mazury Active Spa spotkało się niespełna trzydzieści kobiet (w większości matek), wyjątkowych kobiet. Jechałam tam pełna niewiadomych. Te warsztaty są owiane pewną tajemnicą. Związana jest z nimi atmosfera, którą nie każdy potrafiłby budować.
Emocje, które mi towarzyszyły podczas eventu Jestem Sensualna były ekstremalnie skrajne. Trudno opisać co działo się podczas zajęć prowadzonych przez niesamowitą i silną Basię z Fundacji Tętniące Życiem. Kobieta wulkan, z ogromnym sercem i ciężkim bagażem doświadczeń. To za jej sprawą każda z nas przeszła osobistą wewnętrzną metamorfozę.
Wyjeżdżałam z Zalesia z dużym niedosytem. Te trzy dni minęły zbyt szybko. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę. Być może spotkam tam was. Projekt nabiera na sile. Cieszę się z tego niezmiernie, bo te warsztaty potrzebne są każdej kobiecie.
Nie bój się zmiany na lepsze
Warsztatom Jestem Sensualna, poza wewnętrzną metamorfozą, towarzyszyła również metamorfoza zewnętrzna połączona z niezwykłą klimatyczną sesją zdjęciową. Zanim przyszła pora na zdjęcia szykowałyśmy się, pomagając sobie wzajemnie śród gwaru kobiecych rozmów. To była świetna zabawa!
Nie malowałam się od wieków i kiedy już dziewczyny skończyły mnie upiększać to samej ze sobą myło mi dziwnie. Nie bez powodu wiele osób powtarza mi, że nie może mnie poznać na tych zdjęciach. Oto efekty pracy jednej z organizatorek – Ani (Okiem mamy). Zobaczcie jak przebiegały nasze metamorfozy i sami oceńcie zdjęcia z mojej wyjątkowo sensualnej sesji.
Sukienka, zegarek i łańcuszek – Bonprix
Dziękuję
Nie byłoby „Sensualnej” gdyby nie jej organizatorki oraz sponsorzy. Warsztaty Jestem Sensualna od pierwszej edycji tworzy Ania (Okiem mamy). W tej edycji pomagała jej sprostać trudom organizacji Roksana (Dzwoneczkowa). Dziewczyny mają za sobą pewnie wiele nieprzespanych nocy, trudne rozmowy telefoniczne i niekończące się wymiany @. Organizacja tak dużej imprezy pochłania ogrom energii. Jednak ich wysiłek nie poszedł na marne. „Sensualna” to projekt jedyny w swoim rodzaju! Dziewczyny jesteście niesamowite! Dziewczyny dzielnie wspierali i współtworzyli event Jestem Sensualna: mąż Ani, Ola, Paweł i Marzena (wizażystka i stylistka, której zawdzięczam większość mojego makijażu).
Chciałabym też wspomnieć wam o sponsorach spotkania, których wsparcie było niezwykle istotne:
- Sklep Neo24.pl sprawił nam niezwykłą przyjemność swoimi prezentami marki Babyliss Polska. Do mnie trafiła szczotka prostująca włosy. Jest po prostu genialna!
- Neon N Life towarzyszył mi przez cały czas trwania warsztatów. Stawiał na nogi i kusił smakiem. Co ciekawe i trochę zaskakujące jest to energetyk w ciekawym i naprawdę dobrym składem.
- Moi dziadkowie przygotowali dla nas zestaw dwóch książek wraz z grą rodzinną. Rodzina jest dla mnie priorytetem, więc na pewno dobrze wykorzystamy wszystkie prezenty i trafią one w dobre ręce.
- Markę Aquaphor znam bardzo dobrze i korzystam z niej na co dzień. Początkowo trudno jest się przyzwyczaić do korzystania z dzbanka filtrującego, ale bardzo szybko wchodzi to w nawyk.
- Linomag (producent Ziołolek) to marka, którą zna większość mam. Ja nie miałam wcześniej okazji z nich korzystać. Dlatego cieszę się, że poznam tak często polecane przez inne mamy kosmetyki.