Świąteczny czas zawsze wywołuje u mnie napływ marzeń z nim związanych. Niewątpliwie to wpływ książek, bajek i opowieści, które pamiętam z dzieciństwa. W tamtych czasach nie było tylu ozdób, zdecydowanie nie było takiego wyboru. Poza tym w moim rodzinnym domu atmosfera świąteczna pozostawiała wiele do życzenia.
Nasz dom, który kiedyś będziemy mieć, marzy mi się jako pięknie przystrojony, zarówno z zewnątrz jak i w środku. Ciepło i przytulnie w każdym zakątku. Kolory, światło, zapachy. Wszystko świadczyłoby o nadchodzącym czasie radości spędzanym w rodzinnym gronie.
DOM
-
Frywolitka, zwana też koronką czółenkową, jest bardzo starą techniką wytwarzania koronek. W „dawnych dobrych czasach” zajmowanie się czółenkiem było jedną z ulubionych prac ręcznych. Ma ono bowiem tę zaletę, że…
-
O tym jak zły wpływ ma na organizm każdego z nas cukier nie muszę tłumaczyć. Tym bardziej należy go ograniczać w diecie dziecka. Dlaczego ograniczać a nie unikać? Obecnie cukier…
-
Niedawno w moje ręce trafiło specjalne wydanie Focusa o zdrowym odżywianiu. Jako nastolatka zawzięcie kupowałam każdy ukazujący się numer Focusa i czytałam go podekscytowana. Później inne zajęcia i obowiązki odsunęły…
-
Już niedługo, 30 listopada, rozpocznie się Adwent. Zapewne każdy z Was choć raz otrzymał czekoladowy kalendarz adwentowy. Co prawda nikt nie kojarzył go w tym wieku z czterotygodniowym okresem poprzedzającym…