Po raz kolejny Ula z bloga Sen Mai zorganizowała bardzo ciekawe wyzwanie. Brałam już udział w jednym z jej wyzwań i udało mi się wytrwać w nim do końca. Ciekawe jak to będzie tym razem. Zobaczymy.
Na początku roku większość blogerów pisze o swoich noworocznych postanowieniach i planach. Podobnie jest teraz, kiedy kalendarzowy początek wiosny (20 marca) już się zbliża. Po ciężkiej, zimnej i ponurej zimie wszyscy nie mogą się już doczekać wiosny i łączącej się z nią energii i siły. Nic więc dziwnego, że właśnie teraz zaczynamy stawiać przed sobą określone cele i planujemy zadania, które zrealizujemy podczas nachodzącej wiosny.
Ja w sumie cały czas coś planuję, ale początek wiosny to jeden w kulminacyjnych momentów w roku, kiedy jest więcej do zrobienia. Jesteście ciekawi co takiego? Zapraszam do czytania. 🙂