Są takie książki, którym już na samym początku dajemy spory kredyt zaufania ze względu na ich tematykę. Ja tak mam właśnie z wszelkimi bajkami terapeutycznymi. Dlatego bardzo chętnie zgodziłam się przeczytać i zrecenzować ten zbiór bajek terapeutycznych, w których powstawaniu brała udział cała rodzina: Paweł Maj, jego żona Anna i córka Natalia. Już sam fakt, że jest to książka stworzona przez wszystkich członków rodziny, nadaje je niezwykłego charakteru.
Tag: