Przyjęcie z okazji pierwszych urodzin Olusia już za nami. Była z nami rodzina i najbliżsi znajomi. Co prawda była to zdecydowanie inna uroczystość niż standardowe dorosłe urodziny, jednak miała w sobie to coś. Oczywiście Oluś był w centrum zainteresowania. Witał się ze wszystkim, przytulał i chętnie wskakiwał na ręce lub kolana gości.
Tag:
pierwsze urodziny
-
Kto nie lubi dostawać pięknie zapakowanych prezentów, przewiązanych wstążkami, z pięknymi zawieszkami z naszym imieniem? Pytanie retoryczne w przypadku zdecydowanej większości, szczególnie płci pięknej. Uwielbiam nie tylko dostawać takie prezenty,…
-
Hucznego balu nie będzie. Jednak nazbierało się 17 osób, więc jakby nie było wyzwanie organizacji domowego przyjęcia dla gości reprezentujących aż cztery pokolenia rozpoczęte.