Nie wiem jak Wasze dzieci ale Oluś od urodzenia uwielbiał kąpiele. Co prawda miał też zamiłowanie do ciepła, więc woda zamiast zalecanej temperatury 38 stopni musiała mieć 40. Wcale mu się nie dziwię, bo i ja lubię się pomoczyć w ciepłej wodzie. Z czasem zaczęliśmy mu kupować gadżety przeznaczone do zabawy w wodzie. Uzbieraliśmy już małą kolekcję.
Tag:
zabawa w wodzie
-
Choć do Ikei nie mamy blisko to jednak przy nadarzającej się okazji zajeżdżamy do niej i nie wychodzimy z pustymi rękami. Poza tym chrzestni Olusia mieszkają w trójmieście, więc czasem…